Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sadownicy narzekają na niskie ceny. Grożą protestem

47
Podziel się:

Z niskimi cenami w skupach i problemami z zatrudnieniem obcokrajowców borykają się polscy plantatorzy. Po optymistycznych sygnałach z rynku okazało się, że znowu produkcja owoców jest nieopłacalna.

Mirosław Maliszewski podkreśla, że nie widać większego zainteresowania sytuacją ze strony Ministerstwa Rolnictwa
Mirosław Maliszewski podkreśla, że nie widać większego zainteresowania sytuacją ze strony Ministerstwa Rolnictwa

Polscy plantatorzy borykają się z niskimi cenami w skupach i problemami z zatrudnieniem pracowników. Po optymistycznych sygnałach z rynku okazało się, że znowu produkcja owoców jest nieopłacalna.

O dramatycznej sytuacji na rynku pisze portal sadyogrody.pl. Prezes Związku Sadowników RPMirosław Maliszewski podkreśla, że jeszcze przed rozpoczęciem zbiorów wiśni cena spada o kilka-, kilkanaście groszy dziennie.

Zwraca uwagę, że nawet puste magazyny nie skłaniają przetwórców do podniesienia cen.

Zobacz także: Zobacz: Szef plantatorów o przetwórcach: część zachowań jest nieuczciwa

Maliszewski mówi też o rosnących kosztach zbiorów i dodatkowych obowiązkach związanych z zatrudnianiem cudzoziemców. Jego zdaniem zamiast zbierać owoce, muszą stać w kolejkach w urzędach.

Maliszewski podkreśla, że nie widać większego zainteresowania sytuacją ze strony Ministerstwa Rolnictwa. W związku z tym planuje protesty. Zapowiada manifestacje przed zakładami przetwórczymi oraz w Warszawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(47)
WYRÓŻNIONE
Piotr
6 lat temu
Dlaczego nie ma żadnego regulatora cen? 250 g agrestu czy porzeczek kosztuje w marketach 4,50 - złotych (18-20 złotych kilogram). Na rynku w mojej miejscowości kilogram porzeczek czerwonych i czarnych i agrestu 5 złotych. W skupie podobno porzeczki 30gr, agrest 50gr. Czas ukrócić spekulacje pośredników.
vvvvvvvvvv
6 lat temu
Zobaczcie po ile w sklepach są owoce - ręce opadają i nie tylko.
Rolniczka
6 lat temu
To prawda! Mowicie, ze rolnikowi malo, ale wiecie po ile w tym roku sprzedaje owoce?? bardzo, ceny ze skupu, miejscowosc w lubelskim: porzeczka czarna 30 gr/ kg, wisnia rwana ludzkimi rekoma 90 gr, trzesiona kombajnem 40 g, zarowno w jednym jak i drugim przypadku trzeba z tych pieniedzy zaplacic pracownikowi jak i kombajnowi, za kazdy kilogram, malina 1.6 zl, jablka przemyslowe 10 gr. To sa zarobki sadownika/ rolnika! Ja sie pytam, gdzie sa pieniadze klienta, ktory placi w sklepie horrendalne pieniadze???? To absurd! A wy, miastowi zamiast wypominac dotacje ( ktorych rolnik dostaje najmniej w unii i raz w roku, a
NAJNOWSZE KOMENTARZE (47)
MaG
6 lat temu
A parę miesięcy temu straszyli, że ceny będą wysokie. I tak jest co roku. Na wiosnę straszą, że będzie drożyzna, a w lecie narzekają, że jest tanio.
ewa
6 lat temu
Bo my tak mamy : sprzedać jak najdrożej ale kupować od kogoś jak najtaniej . Nie da się tego pogodzić .
przedsiębiorc...
6 lat temu
Ja mam płacić dużo że oni tak chcą? Komuna z główek pslowi nie wywietrzała. Idą zmiany, Nie chcemy dopłacać do wszystkiego.
abc
6 lat temu
Skoro produkcja owoców była dla nich nieopłacalna, to niech zajmą się produkcją papieru toaletowego.
Mary
6 lat temu
Czy te punkty skupu albo firmy przetwórcze są w rekach polskich??? Czy może sprzedane przez PEŁO zachodniej konkurencji?? Bogacą się tylko pośrednicy a nie ci co się napracują przy uprawach. Skup płaci grosze a w sklepie wcale nie jest tanio. Na placu sprzedają tylko handlarze. Kto ma w ogrodzie coś to zostawia dla siebie, przecież nie będzie kupował chemii....
...
Następna strona