Według irackiego policjanta, służby bezpieczeństwa czekają na decyzje lokalnych władz w tej sprawie, bo starają się nie dopuścić do zaostrzenia sytuacji.
Irackie ministerstwo spraw wewnętrznych na razie nie potwierdziło tych doniesień.
Wczoraj wieczorem z budynku szpitala położonego obok domu irackiego radykała ostrzelany został amerykański patrol. Wywiązała się strzelanina, w której zginęła 1 osoba, a 3 zostały ranne. Wszystkie ofiary to najprawdopodobniej przypadkowi przechodnie.
Ludzie z otoczenia as Sadra informowali, że wcześniej doszło do operacji irackiej policji i Gwardii Narodowej, podczas których aresztowano członków Armii Mahdiego. Aresztowania te, a także informacje o porwaniach policjantów mogą oznaczać zerwanie zawieszenia broni, które zostało osiągnięte po trwającym od kwietnia powstaniu szyickim wznieconym właśnie przez armię Mahdiego.
Prowincja Nadżaf leży w rejonie odpowiedzialności wielonarodowej dywizji centrum-południe, lecz stacjonują tam oddziały amerykańskie.