Jedno dziecko zginęło a drugie zaginęło gdy samochód z czteroosobową rodziną wpadł do rzeki Bystrzycy Dusznickiej w miejscowości Szczytna na Dolnym Śląsku.
Wypadek miał miejsce okolo 11.00
Strażacy i policja wydobyli z tonacego auta jedno z dzieci oraz rodziców. Po przewiezieniu do szpitala kilkuletnia dziewczynka zmarła, najprawdopodobniej wskutek wyziębienia organizmu. Trwają poszukiwania drugiego dziecka - póltorarocznego chłopca. Rodzice zostali zostali uratowani.
Według policja najprawdopodobniejszą przyczyną wypadku była zbyt duża prędkość samochodu na oblodzonej nawierzchni.