Gmina Tyszowce we wschodniej Polsce wprowadza własny program 500 plus – na miarę swoich możliwości.
Radni zadecydowali, że mieszkańcy gminy - oprócz wsparcia rządu - będą korzystać także z lokalnej pomocy. Wszyscy rodzice, których dzieci urodziły się po 1 stycznia tego roku dostaną z lokalnego budżetu dodatkowe 500 zł. Dotyczyć to będzie wszystkich rodzin zamieszkałych w Tyszowcach, a nie tylko zameldowanych.
Wypłata będzie miała charakter jednorazowy i nie będzie uzależniona od liczby potomstwa. Zdaniem burmistrza gminy Mariusza Zającia to nie jest ostatni pomysł na zatrzymanie niekorzystnych tendencji demograficznych.
Tyszowce to nie pierwsza gmina, która wprowadza rozwiązania wzorowane na rządowym projekcie 500 plus. Jeszcze przed jego uruchomieniem na podobny krok w 2016 r. zdecydowała się gmina Nysa na Dolnym Śląsku. Rajcy wprowadzili wtedy tzw. nyski bon wychowawczy. Jego zasięg był jednak ograniczony. Pierwszeństwo w korzystaniu z niego miały dzieci, których rodzice są małżonkami i dochody co najmniej jednego z nich pochodzą z pracy etatowej bądź działalności gospodarczej.
Nyskie władze tłumaczyły to chęcią wspierania rodzin „pełnych i zaradnych życiowo”, a inicjatywa miała być formą opieki nad rodziną „rozumianą jako związek mężczyzny i kobiety”. Zasady przyznawania pomocy zostały jednak zaskarżone przez jedną z samotnych matek zamieszkujących gminę jako dyskryminacja. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu przyznał jej rację i uchylił uchwałę nyskich radnych.