Tak uważają eksperci z Instytutu Asan, zajmującego się analizą sytuacji na Półwyspie Koreańskim.
Raport powstał ze względu na coraz większe zaangażowanie robotników z Północy w budowę katarskich stadionów na mundial. Jeszcze dwa lata temu Koreańczyków z Północy zatrudniano również w Polsce.
Analitycy instytutu argumentują, że system wysyłania robotników do pracy poza granice Korei Północnej odgrywa bardzo ważną rolę w omijaniu przez ten kraj sankcji.
Większość pieniędzy zarabianych przez północnokoreańskich robotników przejmują władze w Pjongjangu. Pieniądze nie są też transferowane do Korei Północnej poprzez banki, lecz przywożone w walutach, w gotówce, co stanowi naruszenie oenzetowskich sankcji.
Szacuje się, że poza granicami Korei Północnej pracuje około 65 tysięcy robotników z tego kraju. Ich liczba co najmniej podwoiła się za rządów Kim Dzong Una. Robotnicy z Północy budują między innymi stadiony na mundial 2022 w Katarze.
Polska była jedynym krajem Unii Europejskiej wydającym zezwolenia na pracę obywatelom Korei Północnej. W 2012 roku w Polsce zezwolono na pracę 509 Koreańczykom z Północy. Rok wcześniej - niespełna połowie mniej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
To będzie wyzwanie dla polskiej gospodarki Polskim konsumentom pomaga deflacja, bo w ich kieszeniach zostaje więcej pieniędzy. | |
Eksperci krytycznie o sankcjach dla Rosji _ Putin i jego otoczenie nie mają problemu z dostępem do francuskiego foie gras, włoskiego wina czy aut Maserati, a społeczeństwo rosyjskie może sporo wytrzymać _. | |
Gospodarka Rosji w recesji. Pierwszy raz od... Rosyjski rubel, druga najgorzej radząca sobie waluta na świecie spośród ponad 170 walut, osłabił się wobec dolara USA o niemal 41 proc. |