Irańska dyplomacja może pochwalić się niemałym sukcesem - zespół negocjatorów doprowadził właśnie do odzyskania 13 ton złota, które od dwóch lat były zablokowane w Republice Południowej Afryki. O sukcesie poinformował Irański Bank Centralny (Central Bank of Iran). Bank przekonuje, że za granicą jest jeszcze nawet 100 miliardów dolarów, głównie ze sprzedaży ropy naftowej.
Irańskie aktywa za granicą, czyli właśnie głównie złoto i waluty, zostały zablokowane ze względu na zachodnie sankcje. Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła między 2006 a 2010 rokiem aż sześć rezolucji w związku z kontrowersyjnym programem nuklearnym Iranu, w tym cztery nakładające na ten kraj sankcje.
Zachód od lat podejrzewa, że Iran, oficjalnie realizując program cywilnej energetyki atomowej, potajemnie dąży do wyprodukowania broni nuklearnej. Teheran stanowczo odrzucał te oskarżenia, jednak ostre sankcje - w tym między innymi embargo na dostawy ropy, wstrzymanie przepływów finansowych i wykluczenie z systemu SWIFT - skłoniły irańskich dyplomatów do podjęcia negocjacji.
Jak informują właśnie przedstawiciele CBI nieskrępowany dostępu Iranu do swoich aktywów za granicą jest jednym z głównych celów zespołu negocjacyjnego, który bierze udział w rozmowach nuklearnych ze światowymi mocarstwami w Wiedniu. To właśnie tam Iran i sześć mocarstw (USA, W. Brytania, Francja, Rosja, Chiny i Niemcy) mają wypracować porozumienie, które uniemożliwi Iranowi stworzenie broni atomowej i całkowicie zniesie sankcje gospodarcze. Negocjacje będą trwały do 7 lipca.
Wygląda na to, że twarde finansowe i gospodarcze sankcje wobec Iranu powoli przechodzą do przeszłości. Część ekspertów prognozuje, że całkowite uchylenie sankcji może nastąpić już w okolicach grudnia, jeśli w najbliższych tygodniach uda się zawrzeć końcową umowę w sprawie kontroli irańskiego programu nuklearnego.
Część zagranicznych firm już się na to przygotowuje, gdyż ma wobec Iranu długi za zakupioną przed embargiem ropę naftową. Brytyjsko-holenderski koncern Royal Dutch Shell w ubiegłym miesiącu poinformował, że dokona płatności, kiedy tylko będzie to już możliwe. Shell powinien zapłacić 2,8 miliarda dolarów za ropę kupioną od National Iranian Oil Company. Podobne zadłużenie w stosunku do firm irański mają Grecy i Koreańczycy, którzy według strony irańskiej zalegają z 10 miliardami dolarów.