Wiceprezydent USA Joe Biden (na zdjęciu) zapewnił składającego wizytę w Waszyngtonie premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z grupy G7 gotowi są nałożyć dodatkowe sankcje na Rosję, jeśli okaże się to konieczne.
Jak poinformował Biały Dom w opublikowanym komunikacie, Biden oświadczył, że USA, podobnie jak pozostałe państwa G7, będą nadal wywierać naciski na Rosję aby w pełni przestrzegała porozumień z Mińska.
W tym kontekście Biden wymienił - według komunikatu - konieczność przywrócenia kontroli Ukrainy nad jej stroną międzynarodowej granicy oraz wycofania wszystkich rosyjskich żołnierzy i uzbrojenia z terytorium Ukrainy.
Wiceprezydent podkreślił, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z G7 są gotowi nałożyć "dodatkowe, istotne sankcje" na Rosję, jeśli okaże się to konieczne, aby zareagować na jej działania na Ukrainie.
Biden omówił też z Jaceniukiem problem reform na Ukrainie, a zwłaszcza walkę z korupcją.
Zobacz też: Rosji grozi bankructwo src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451602800&de=1470756600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PGE&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Czytaj więcej w Money.pl