Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Scenariusze rozwoju gospodarczego

0
Podziel się:

Rząd zakłada w swojej strategii gospodarczej, że inflacja średnioroczna w 2003 roku spadnie do 4,3 proc., a w 2004 roku do 4,0 proc.

- z 4,5 proc. w 2002 roku i 5,5 proc. w 2001 roku - podano w opublikowanym w środę programie.

W 2005 roku inflacja średnioroczna ma utrzymać się na poziomie 4,0 proc., a w 2006 roku spaść do 3,0 proc.

Wcześniej rząd podawał, że prognozuje inflację średnioroczną w 2003 roku na 4,4 proc., a w 2004 roku na 3,9 proc.

Rząd przyjął trzy możliwe scenariusze rozwoju sytuacji: kryzysowy, stagnacyjny i rozwojowy.

Według scenariusza kryzysowego, wzrost PKB w kolejnych latach wyniesie: 1 proc. w 2002 roku; 1,5 proc. w 2003 roku; 1,7 proc. w 2004 roku; 1,8 proc. w 2005 roku i 2 proc. w 2006 roku.

Scenariusz stagnacyjny zakłada wzrost PKB w 2002 roku o 2 proc., w 2003 roku - o 2,5 proc., w 2004 roku - o 3,4 proc., w 2005 roku - o 4,0 proc., w 2006 roku - o 4,2 proc.

Natomiast w scenariuszu rozwojowym założono wzrost PKB w 2002 roku na 1 proc., w 2003 roku - na 3,1 proc., w 2004 roku - na 4,9 proc., w 2005 roku - na 5,5 proc., a w 2006 roku - na 6,1 proc. Rząd zakłada, że impuls inflacyjny, związany z pobudzeniem gospodarczym, które ma nastąpić w warunkach zahamowania wzrostu deficytu budżetowego, ograniczonego popytu wewnętrznego, stabilizacji cen, nie będzie miał większego znaczenia.

Natomiast wraz z pobudzaniem gospodarki będzie utrzymywał się deficyt na rachunku obrotów bieżących, który po listopadzie spadł do 4 proc. PKB. Napływ kapitału zagranicznego ma się nasilać w miarę przybliżania się daty przystąpienia Polski do UE. Napływ środków będzie też wpływał aprecjacyjnie na złotego.

'Założona ścieżka umiarkowanego zwiększania wydatków budżetowych w warunkach wzrostu gospodarczego nie będzie grozić wzrostem skali deficytu budżetowego i nie będzie działać proinflacyjnie' - napisano w strategii.

Zakłada ona, że wydatki budżetu z roku poprzedniego będą powiększone o wskaźnik prognozowanej inflacji plus 1 proc. ponad wielkość inflacji.

'Względna stabilizacja wydatków budżetowych na poziomie +inflacja +1 proc.+ nie oznacza +zamrożenia+ ich obecnej struktury. W roku 2002 zostanie przeprowadzony audyt wszystkich wydatków budżetowych i sformułowane propozycje zmiany ich charakteru, zakresu i wielkości' - napisano w strategii.

Audyt ma objąć całość sektora finansów publicznych, w tym także agencje Skarbu Państwa i fundusze celowe.

Wydatki budżetu w 2002 roku mają wynieść 183,9 mld zł, w 2003 roku wzrosną do 193,6 mld zł, w 2004 roku - do 203,3 mld zł, w 2005 roku - do 213,5 mld zł, w 2006 roku - do 222 mld zł.

Restrukturyzacja wydatków publicznych ma objąć weryfikację sztywnych obciążeń budżetu, skonsolidowanie w ramach budżetu środków obecnie rozproszonych między budżet i fundusze pozabudżetowe, likwidację mało efektywnych agend rządowych oraz ograniczenie niektórych przywilejów branżowych i sektorowych.

Rząd liczy też na to, że m.in. zmniejszenie przywilejów branżowych i zawodowych, w tym uprawnień do wcześniejszej emerytury, racjonalizacja zasiłków chorobowych, uszczelnienie systemu przyznawania świadczeń przez KRUS, zmniejszenie zatrudnienia w niektórych działach sektora publicznego, uwolnią środki na cele rozwojowe.

'Skala potencjalnych przesunięć w wydatkach budżetowych, wynikająca z tych decyzji, może osiągnąć równowartość 1 proc. PKB rocznie narastająco, w tym przynieść oszczędności netto rzędu 0,5 proc. PKB rocznie' - brzmi strategia.

Rząd zakłada, że w latach 2002-2005 najszybciej rosnąć będą wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych. Tempo wzrostu tych wpływów będzie wyprzedzać tempo nominalnego wzrostu PKB. W budżetach jednostek samorządu terytorialnego pojawią się tym samym dodatkowe środki, szacowane na około 2,5 mld zł.

Rząd planuje też zaciągnięcie do końca 2005 roku kredytów zagranicznych na kwotę 1 mld USD rocznie m.in. z Banku Światowego, EBI, EBOR.

'Wysokość zaciągniętych kredytów zależeć będzie od skali potrzeb i zdolności ich obsługi, bez zachwiania równowagi makroekonomicznej.(...). Zakłada się pozyskanie do końca 2005 roku kredytów zagranicznych przeznaczonych na pobudzanie gospodarki do 1 miliarda USD rocznie' - napisano w rządowej strategii

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)