_ Rosja otwiera się na rozmowy _ - wyjaśnił minister. Szef MSZ odniósł się w ten sposób do słów prezydenta Rosji Władimira Putina, skierowanych do nowej ambasador RP w Rosji Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz.
_ Rosja nie może łamać prawa międzynarodowego, nie może anektować, nie może prowadzić polityki agresji. Ale też uważam, że sankcje, które przyjęły kraje wolnego świata w stosunku do gospodarki rosyjskiej, przynoszą efekt _ - tłumaczył Schetyna.
Minister nawiązał również do wywiadu udzielonego niemieckiemu dziennikowi _ Sueddeutsche Zeitung _, w którym apelował o przygotowanie kolejnych sankcji dla Rosji, ponieważ ta _ nadal wspiera dostawami (separatystów) w Ługańsku i Doniecku _. Według Schetyny sankcje powinny być przygotowane jak najszybciej, by można je było szybko wdrożyć w przypadku kolejnego ataku na Ukrainę.
Szef MSZ stwierdził, że Rosja _ musi sobie zdawać sobie sprawę, że każdy przypadek agresji militarnej musi spotkać się z natychmiastową reakcją _. Według Schetyny sankcje powinny być przygotowane jak najszybciej i służyć jako _ straszak _ pod adresem Rosji. Zarazem wyraził nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji, w której trzeba będzie ich użyć.
Czytaj więcej w Money.pl