"Na okoliczne pola wylewany jest śmierdzący szlam" - zaalarmował jeden z użytkowników serwisu wykop.pl. Internauta zrobił zdjęcia i nagrania przy zakładzie firmy Dawtona w podwarszawskim Lesznie. Money.pl sprawdza, czy wszystko odbywa się zgodnie z prawem.
"Tuż za murem graniczącym z firmą, tam, gdzie znajdują się obory dla krów, firma wylewa szlam do prowizorycznie wykopanego rowu" - opisuje sytuację przy zakładzie Dawtony w Lesznie użytkownik analogowy_dzik. Postanowiliśmy pojechać jego śladem i sprawdzić, jak wygląda sytuacja.
"Coś nie pyknęło i tego zostało multum"
Na miejscu natrafiłem na jednego z pracowników, który po wypytaniu, po co przyjechałem i co robię, zagwarantował, że styropianowe tacki już zostały usunięte. Faktycznie - w sieci pojawiły się również zdjęcia porozrzucanych za ogrodzeniem tacek. I faktycznie - mężczyzna miał rację - gdy byłem na miejscu, były już posprzątane.
"Były opady atmosferyczne, to się rozszczelniło, wiatr zrobił swoje, ale już to pozbieraliśmy. Kiedyś w to pakowali kukurydzę, foliowali i wysyłali na sklepy, ale coś nie pyknęło i tego zostało multum. Mieli zutylizować i tak zostało" - tłumaczy pracownik.
Styropianowe tacki nie były jednak największym problemem. Dookoła rozciągają się zbiorniki z bliżej nieokreśloną breją.
money.pl
Szlam jest śmierdzący. Internauta opisuje, że nawet na kilka kilometrów. Po zapachu, a raczej smrodzie, dziś do Dawtony bym jednak nie trafił. Ścieki wyglądają strasznie i śmierdzą, ale odór unosi się na odległość kilkunastu-kilkudziesięciu metrów. Może wszystko to kwestia warunków atmosferycznych - np. wiatru i ile danego dnia fabryka "wydali".
Z bliska bajoro cuchnie jednak okropnie. Po kilkunastu sekundach ciężko jest oddychać w tym miejscu bez odruchu wymiotnego. Widać, że całość nie jest dziełem przypadku. Świadczą o tym choćby wykopane rowy, którymi płyną ścieki.
money.pl
Unijne standardy zachowane
W Lesznie Dawtona ma jeden z zakładów produkcyjnych. W tym samym miejscu prowadzone jest też gospodarstwo rolne należące do przedsiębiorstwa, w którym jest ok. 500 krów. To właśnie za nim są bajora z nieokreśloną breją.
money.pl
Dawtona produkuje w Błoniu i Lesznie pod Warszawą oraz w Lipnie pod Toruniem. Jak czytamy na stronie internetowej firmy, „każdy z trzech zakładów jest wyposażony w najnowocześniejsze, w pełni zautomatyzowane, linie produkcyjne, zapewniające najwyższą wydajność produkcji i spełniające unijne standardy jakości i bezpieczeństwa żywności”.
Przedstawiciele firmy zapewniają też, że jej siłą jest fakt posiadania własnych terenów uprawnych - m.in. w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego.
money.pl
O komentarz poprosiliśmy firmę Dawtona. Dział marketingu zapewnił nas, że we wtorek wystosuje oficjalne oświadczenie i przedstawi dokumentację. Nad jej opracowaniem podobno pracuje wewnętrzny dział ochrony środowiska.
Zapytaliśmy też Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie, czy zakład Dawtony w Lesznie był kontrolowany. W odpowiedzi usłyszeliśmy jedynie, że "wielokrotnie". Więcej szczegółów mamy poznać we wtorek. Warszawski WIOŚ zagwarantował, że potraktuje tę sprawę priorytetowo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl