Sejm przyjął w piątek senackie poprawki do ustawy o kontroli niektórych inwestycji, której celem jest ochrona strategicznych polskich spółek przed wrogim przejęciem. Minister skarbu będzie mógł blokować transakcje.
Zgodnie z ustawą o kontroli niektórych inwestycji, inwestorzy będą mieli obowiązek poinformowania Ministerstwo Skarbu Państwa o planowanym kupnie udziałów w jednej ze strategicznych spółek. Minister skarbu mógłby zablokować taką transakcję, gdyby uznał, że zaistniały przesłanki zagrożenia dla bezpieczeństwa i porządku publicznego. Na decyzję miałby 90 dni od otrzymania zgłoszenia albo wszczęcia postępowania w tej sprawie.
Listę podmiotów podlegających ochronie ma określić rząd. Wśród branż, których dotyczy ustawa, znalazły się m.in. wytwarzanie energii elektrycznej, produkcja benzyny lub oleju napędowego, transport rurociągowy oraz magazynowanie i przechowywanie paliw, gazu lub ropy naftowej, produkcja chemikaliów, nawozów oraz wyrobów chemicznych, produkcja uzbrojenia lub sprzętu wojskowego, regazyfikacja lub skraplanie gazu ziemnego, przeładunek ropy naftowej i jej produktów w portach morskich, dystrybucja gazu ziemnego lub energii elektrycznej, działalność telekomunikacyjna, przesyłanie paliw gazowych.
Większość przyjętych poprawek do ustawy miało charakter redakcyjny i doprecyzowujący. Jedna z merytorycznych poprawek eliminuje z ustawy nieprecyzyjny, zdaniem senatorów, termin "nabycie bezpośrednie". Inna rozszerza zakres przepisów karnych na "nabycie pośrednie i następcze". Przyjęcie senackich poprawek do ustawy rekomendowała sejmowa komisja skarbu państwa.
Zdaniem ministra skarbu Andrzeja Czerwińskiego taka ustawa była potrzebna.
- Cieszę się, że dostaję takie narzędzie - powiedział podczas konferencji w Sejmie. - Minister skarbu będzie mógł wstrzymać transakcję, w sytuacjach, gdy zachodzi ryzyko dla utrzymania bezpieczeństwa Polski. Rząd jest pozytywnie nastawiony do zagranicznych inwestorów, którzy chcą prowadzić u nas dobre dla wszystkich stron interesy - dodał.
Były minister skarbu Włodzimierz Karpiński, który proponował wprowadzenie takich przepisów zauważył z kolei, że ustawa pomoże lepiej chronić strategiczne interesy polskiej gospodarki. Skrytykował także grupę posłów PiS, którzy nie poparli ustawy i tych, którzy zagłosowali przeciw.
- To świadczy o nieznajomości materii - ocenił.
Posłanka PO Renata Zaremba wskazała, że ustawa "wzmocni system odpornościowy państwa przed wirusami: wrogimi przejęciami".
Regulacja przewiduje również sankcje za dokonanie transakcji z naruszeniem ustawy, czyli m.in. pomimo sprzeciwu lub bez zawiadomienia. Zapisano w niej unormowania wymuszające zbycie takich akcji albo udziałów.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nowy minister skarbu: Nie będę wymiatał spółek Minister powiedział, że PKO BP, PGE i PZU są potencjalnie brane pod uwagę, jako te, "które mogłyby dokapitalizować proces pozytywnych zmian w górnictwie". | |
Nowy szef MSP nie sprywatyzuje wszystkiego Nowy minister skarbu mówi, że ma w głowie listę spółek, które powinny być ustawowo chronione przed wrogim przejęciem. | |
Rząd szacuje wartość roszczeń. Będą wypłaty? Ministerstwo Skarbu Państwa aktualnie podjęło działania w zakresie oszacowania bieżącej wartości roszczeń reprywatyzacyjnych - poinformowano w komunikacie. |