Za ustawą było 227 posłów, przeciw 210, czterech wstrzymało się od głosu.
Ustawa utrzymuje w tym i przyszłym roku kwotę wolną od podatku w obecnej wysokości. Jednocześnie w stosunku do pierwotnego projektu posłowie złagodzili zapisy dotyczące opodatkowania Funduszy Inwestycyjnych Zamkniętych.
W zakresie kwoty wolnej ustawa jest odpowiedzią na ubiegłoroczny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że brak waloryzacji kwoty wolnej od podatku jest niezgodny z konstytucją. TK dał czas na zmianę prawa do 1 grudnia 2016 roku. Złożony przez posłów PiS projekt przesądza jednak, że dotychczasowa kwota wolna (3 tys. zł) zostanie utrzymana w obecnym roku oraz w 2017 roku.
Podczas wtorkowej debaty sprawozdawca projektu Tadeusz Cymański (PiS) zwracał uwagę, że w ostatecznej wersji projektu ograniczono zakres opodatkowania Funduszy Inwestycyjnych Zamkniętych tylko do obszaru, gdzie może mieć miejsce unikanie opodatkowania. Pierwotna wersja zakładała opodatkowanie CIT-em wszystkich FIZ-ów. Zapisy te były krytykowane przez opozycję. Także eksperci podatkowi ostrzegali, że doprowadzi to do likwidacji FIZ-ów i odpływu kapitału z Polski.
W ostatecznej wersji ustawy przywrócono zwolnienie podmiotowe z CIT dla Funduszy Inwestycyjnych Otwartych, a także dopuszczono zwolnienie dla polskich FIZ-ów. Te ostatnie będą mogły korzystać - pod pewnymi warunkami - ze zwolnień przedmiotowych. Zwolnienia nie będą miały zastosowania w zakresie, w jakim funduszom tym można przypisać ryzyko wykorzystywania ich w schematach tzw. agresywnej optymalizacji podatkowej. Chodzi o sytuacje, w których FIZ-y miałyby zyski z udziałów w spółkach nieposiadających osobowości prawnej uprawnionych do emisji papierów wartościowych, które mogą być nabywane przez FIZ-y.
W ustawie znalazł się także zapis o wyłączeniu mocy ochronnej indywidualnych interpretacji podatkowych w odniesieniu do schematów agresywnego planowania podatkowego wydanych przed dniem wejścia w życie zmian.
Posłowie odrzucili we wtorek poprawki opozycji, m.in. poprawkę klubu Kukiz'15 podwyższającą kwotę wolną do 6500 tys. zł.
Według resortu finansów zmiany dotyczące funduszy inwestycyjnych przyniosą budżetowi co najmniej 200-300 mln zł rocznie. Projekt w pierwotnej wersji przewidywał opodatkowanie podatkiem dochodowym Funduszy Inwestycyjnych Zamkniętych (FIZ), co miałoby dać budżetowi 2-2,5 mld zł rocznie.
Teraz ustawa trafi do Senatu.