Jak informują Wiadomości Handlowe, oba projekty głównej partii opozycyjnej trafią pod obrady posłów podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, czyli między 5 a 7 grudnia.
Pierwszy z projektów ustaw zakłada uchylenie w całości obecnej ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę. Drugi wprowadza zmiany w Kodeksie pracy, które dałyby pracownikom dwie wolne niedziele w ciągu kolejnych czterech tygodni.
Wideo: Zakaz handlu w niedziele. Status placówki pocztowej nie dla sklepu
Wprowadzenia gwarancji wolnych niedziel dla każdego pracownika zamiast odgórnego zamykania sklepów od początku domagały się organizacje biznesowe, część ekonomistów, a także Platforma Obywatelska i Nowoczesna.
Choć projekt ustawy zakładającej wprowadzenie gwarancji wolnych niedziel przy utrzymaniu niedzielnego handlu jako pierwsza, już w październiku 2017 roku złożyła w Sejmie Nowoczesna, do dzisiaj jest trzymana przez PiS w sejmowej zamrażarce. Bardzo podobny projekt Platforma złożyła miesiąc później.
Tymczasem rząd planuje zaostrzenie obowiązującej od marca tego roku ustawy. Nie tylko pozbawione możliwości działania w każdą niedzielę zostaną sklepy ze statusem placówki pocztowej, ale także mocno okrojone zostanie pojęcie "rodziny".
29 listopada, odbyło się pierwsze czytanie tego projektu. Zarekomendowano przyjęcie ustawy w jej pierwotnym brzmieniu. Jedna ze zmian zakłada uściślenie, kto może nieodpłatnie pomagać w niedziele właścicielowi sklepu. Żona właściciela sklepu, jego dzieci czy rodzice będą mogli nieodpłatnie stanąć w niedzielę za ladą, ale już np. teściowa czy siostra – nie.
Z badania Maison&Partners przeprowadzonego na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że 65 proc. Polaków popiera postulat, aby zamiast zakazu handlu wprowadzić ustawową gwarancję dwóch wolnych niedziel dla każdego pracownika w Polsce.
71 proc. badanych uznało, że państwo nie powinno ustalać, jak obywatele spędzają niedzielę, a zakaz handlu odbierają jako naruszanie ich swobody konsumenckiej.
"Co ciekawe, wśród przeciwników ograniczeń handlu w niedziele, istotną grupę stanowią ci, którzy w tej chwili w tym sektorze pracują. 44 proc. z nich negatywnie ocenia jakiekolwiek ograniczenia" - powiedziała prof. Dominika Maison.
Jak dodała, w grupie, która nigdy w tej branży nie pracowała, odsetek przeciwników ograniczeń wynosi 37 proc. Podobnie, ograniczenie handlu w niedziele jako utrudnienie postrzega 51 proc. pracowników z tej branży i jedynie 36 proc. ankietowanych, którzy nigdy w handlu nie pracowali.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl