Samoobrona nie wystawi kandydata do komisji śledczej do spraw PZU mimo, że Prezydium Sejmu dało jej taką szansę.
Po tym, jak Prezydium dwa razy odrzuciło kandydaturę Andrzeja Leppera Sejm zmniejszył skład komisji z 11 do 10 posłów. Jednocześnie marszałek Izby Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział, że jeśli Samoobrona wystawi kandydata, nie budzącego zastrzeżeń, to będzie możliwe włączenie go do komisji.
Takie rozwiązanie nie interesuje jednak Andrzeja Leppera. Przewodniczący Samoobrony powiedział, że nie bierze pod uwage szansy danej partii przez Prezydium Sejmu na wystawienie innego kandydata i nadal podtrzymuje swoją kandydaturę do komisji śledczej do spraw PZU.
Andrzej Lepper będzie jednak badał prywatyzację PZU. Przeniósł się bowiem z komisji skarbu do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, która zajmuje się tą sprawą, a Sejm wyraził na to zgodę.