Odkryto je w kopalni ''Zapniów''.
Zwierzęta należały do scelidozaurów, których długość dochodziła do czterech metrów. Ślady są rozrzucone na powierzchni 300 metrów kwadratowych. Jeden z odkrywców Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie powiedział, że są to kolejne ślady roślinożernych dinozaurów pozostawionych w środowisku plażowym. W okresie jurajskim obecne terytorium Polski od północnego-zachodu
do południowego wschodu było wybrzeżem płytkiego morza. Naukowcy z Warszawy liczą, że lokalny samorząd doprowadzi do utworzenia parku dinozaurów. W całej Polsce jest tylko dziewięć stanowisk, gdzie odkryto ślady tych gadów. Jednak tylko w Bałtowie i Sołtykowie istnieją tego typu parki.