Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Separatyści łamią rozejm na Ukrainie. Atakują...

0
Podziel się:

W Doniecku trwają zacięte walki o lotnisko kontrolowane przez siły ukraińskie. Sytuacja zaostrza się w innych miejscach.

Separatyści łamią rozejm na Ukrainie. Atakują...
(PAP/EPA)

40-kilometrowa strefa buforowa na wschodzie Ukrainy nie istnieje - twierdzi ukraiński wojskowy. Dowódca batalionu Azow Andrij Bilecki mówił w ukraińskiej telewizji _ 24 _, że od porozumienia pokojowego w Mińsku separatyści stopniowo i konsekwentnie zbliżają się do wojsk ukraińskich. W nocy w Doniecku zginęło 3 cywilów, 4 zostało rannych. Jak informuje Rada Miasta, to ofiary ostrzałów dwóch dzielnic mieszkalnych.

Zdaniem Bileckiego, wszystko to odbywa się z cichym przyzwoleniem świata zachodniego:
_ od zawieszenia broni, ukraińskie wojska w nocy rzeczywiście cofnęły się w stronę Mariupolu, a prorosyjscy separatyści - do Nowoazowska. Między nimi miała zostać utworzona 40-kilometrowa strefa buforowa. Tak się nie stało. Od początku rozejmu separatyści, wykorzystując wycofanie się ukraińskich wojsk, z każdym dniem zbliżali się do ich pozycji aż znaleźli się naprawdę blisko. W ten sposób niejako połknęli 40-kilometrową strefę buforową. W obecnej sytuacji ten teren jest całkowicie przejęty przez prorosyjskich separatystów. _

W Doniecku wciąż trwa walka o lotnisko kontrolowane przez siły ukraińskie. Ogółem w ciągu doby zanotowano na Wschodzie 50 ataków na wojska, z tego 10 po ogłoszeniu wieczorem kolejnego zawieszenia broni. Według eksperta wojskowego Dmytra Tymczuka, jedna z grup samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej otrzymała rozkaz ignorowania zawieszenia i prowadzenia dalszych ataków na ukraińskich żołnierzy. Byli oni ostrzeliwani, między innymi, w okolicach Szczastia.

Tymczasem donieccy separatyści tworzą kolejne organy samozwańczych władz. Tym razem poinformowali o powołaniu banku i zapowiedzieli, że chcą opodatkować mały i średni biznes. Przy czym płacenie podatków do donieckiego budżetu będzie obowiązkowe, a do kijowskiego nie.

Większość małych i średnich przedsiębiorstw i zakładów usługowych i tak od dawna nie działa ze względu na panujący bandytyzm i samowolę bojówkarzy. W Doniecku pozostali głównie emeryci i pracownicy sfery budżetowej.

Wrześniowe porozumienie z Mińska zakładało wstrzymanie walk oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy. Działania wojskowe miały być wstrzymane na linii walk z 18 września. Granicę strefy buforowej mają wyznaczyć członkowie misji ze strony Ukrainy, Rosji i OBWE.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)