W wielu 93 lat zmarł Serge Dassault, szef koncernu lotniczo-informatycznego Dassault Group i gazety "Le Figaro". Jego majątek szacowano na ponad 27 mld dol. Aktywnie działał zarówno w biznesie, jak i w polityce. Miewał także poważne problemy z prawem.
Miliarder zmarł na atak serca w swoim biurze przy Polach Elizejskich w Paryżu. O jego śmierci poinformowała rodzina. Prezydent Emmanuel Macron stwierdził, że "Francja straciła człowieka, który poświęcił swoje życie dla stworzenia klejnotu francuskiego przemysłu".
Urodził się jako Serge Bloch, ale w 1949 r. jego rodzina zmieniła nazwisko na Dassault. Jego ojciec Marcel powołał do życia Dassault Aviation, czołowego francuskiego producenta samolotów cywilnych i wojskowych. Firma znana jest między innymi z takich samolotów jak Mirage czy Rafale, ale specjalizuje się także w produkcji małych odrzutowców dla biznesu.
Producent samolotów wchodzi w skład Dassault Group. W ramach koncernu działa także gigant informatyczny Dassault Systèmes, Figaro Group, czyli wydawca gazety "Le Figaro" oraz szereg innych firm. Serge stanął na czele Dassault Group dopiero w 1986 roku, po śmierci ojca w wieku 94 lat.
Serge Dassault w latach 80. ochronił swoją firmę przed nacjonalizacją, do której dążył socjalistyczny prezydent François Mitterand.
Dassault nie stronił od polityki. Był członkiem centroprawicowej partii Republikanie. Karierę polityczną rozpoczął w latach 70. Po przeszło dwudziestu latach starań, w 1995 r. został wybrany burmistrzem podparyskiego Corbeil-Essonnes. W 2004 r. został senatorem.
Miliarder miał na koncie poważne problemy z prawem w związku z prowadzoną działalnością biznesową i polityczną.
W 1998 roku został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu za korupcję w "aferze Agusta". W 2009 r. został uznany winnym kupowania głosów wyborców, przez co stracił fotel burmistrza Corbeil-Essonnes. W 2017 r. został skazany na grzywnę 2 mln euro za pranie brudnych pieniędzy i ukrywanie majątku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl