Rozbudowa siatki dróg to dobra informacja nie tylko dla kierowców, ale także inwestorów w działki pod magazyny i obiekty przemysłowe. Plany na rozbudowę polskich dróg sprawiają, że można liczyć na jeszcze bardziej przychylne spojrzenie inwestorów.
Najbardziej oczekiwane to między innymi nowe odcinki drogi S3. – Korytarz transportowy biegnący od Szczecina do granicy z Czechami stworzy szereg możliwości inwestycyjnych na nowych podstrefach, takich jak Zielona Góra, Nowa Sól czy Świebodzin – mówi Tomasz Olszewski, Regional Director, JLL.
To droga, która ma połączyć Szczecin z przebiegającą przez południe Polski autostradą A4. Pozwoli to na budowę korytarza transportowego z Czech do Szczecina i Świnoujścia. O takiej możliwości mówi się od lat.
Kiedyś do transportu z południa na północ używano Odry. W rekordowym okresie 1970-90 przez rzekę płynęło nawet 8-10 mln ton towarów rocznie. W 1982 r. transport barkowy, m.in. z towarami od naszych ówczesnych południowych sąsiadów, czyli Czechosłowacji, odpowiadał za 18,4 proc. ruchu w porcie Szczecin-Świnoujście.
Jednak w latach dziewięćdziesiątych Odra zaczęła wysychać i taka skala transportu wodnego nie była już możliwa. Jest szansa, że mógłby on odżyć, ale tym razem dzięki sprawnemu połączeniu drogowemu.
S3, która przejęłaby ciężar głównej arterii między Polską a Czechami, ma mieć docelowo 480 km długości. Jej południowy koniec wyznaczy granica Polski w Lubawce.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za cztery lata przejezdna będzie także trasa S7, która łączy Trójmiasto z Olsztynkiem i Olsztynem. S7 to część drogi krajowej numer siedem. Ciągnie się ona przez 720 km, od Gdańska po Rabkę Zdrój.
W tym roku zbudowany będzie za to odcinek S8, który zamknie drogę z Warszawy do Białegostoku. Do użytku oddany ma być także fragment A1 na odcinku Częstochowa-Katowice.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl