Jak podkreślił w niedzielę na konferencji prasowej we Wrocławiu, rząd Ewy Kopacz zrealizował ważny punkt expose premier, czyli zwiększył od 2016 r. wydatki na obronność do dwóch procent PKB.
Poinformował, że w ramach programu modernizacji wydano w ubiegłym roku 5,5 mld zł. - Chcemy, by modernizacja naszego wojska w maksymalnym stopniu była oparta o polski przemysł obronny. Ja nie wahałem się i nie waham podejmować decyzji, które wskazują polskie zakłady jako realizatorów ważnych zleceń dla wojska - powiedział Siemoniak.
Przypomniał, że jednym z takich zleceń było zamówienie 910 ciężarówek dla wojska w dolnośląskich zakładach w Jelczu. - Złożyliśmy to zamówienie, rezygnując z wszelkich procedur przetargowych, ufając że polski, państwowy zakład dobrze to zamówienie zrealizuje. I jest to 670 mln zł, które daje pracę ludziom w Jelczu - powiedział Siemoniak.
Podkreślił, że przy zamówieniach zagranicznych ,w ramach offsetu udaje się otrzymać zwrot tych zainwestowanych funduszy w inwestycjach i technologiach, które trafiają do Polski.
- W ciągu ostatnich trzech lat skonsolidowaliśmy polski przemysł obronny, powstała Polska Grupa Zbrojeniowa ze wsparciem ministerstwa obrony, m.in. zostało przekazanych 11 zakładów podlegających ministerstwu do PGZ z takim zamiarem, żeby stworzyć zdolność do eksportu i umiejętność prowadzenia w Polsce dużych projektów - mówił szef MON.
Siemoniak zaznaczył, że ma to służyć rozwojowi. - Chcemy, by polski przemysł nauczył się prowadzenia dużych projektów, tak żeby drugi kolejny wielki program, obrony powietrznej kraju, po tzw. programie Wisła, czyli program Narew już mógł być realizowany przez polski przemysł - zapowiedział.
Szef MON poinformował, że w budżecie na 2016 r. kierowany przez niego resort dwukrotnie zwiększył środki na badania i rozwój. - Mamy rozbudowaną współpracę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju i przy okazji ustawy zwiększającej wydatki na cele obronne do dwóch procent PKB, zapisaliśmy zwiększenie wskaźnika, który powinien być realizowany w ramach badań i rozwoju - powiedział Siemoniak.
Wicepremier i szef MON jest liderem listy PO w wyborach do Sejmu w okręgu wałbrzyskim. Wybory odbędą się 25 października.