Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na premiera Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział w czwartek w radiowej Trójce, że skład swojego rządu przedstawi po drugiej turze wyborów prezydenckich, najprawdopodobniej 24 października.
"Ze względu na sytuację, w jakiej się znajdujemy (prezydencka kampania wyborcza - PAP), uzgodnienie spraw personalnych nie może nastąpić wcześniej niż po drugiej turze wyborów prezydenckich. Myślę, że może to być 24 października" - powiedział Marcinkiewicz.
Marcinkiewicz zaznaczył jednocześnie, że o strukturze nowego rządu będzie można rozmawiać dopiero po uzgodnieniu jego programu. "Nie można rozmawiać o strukturze rządu, kiedy nie ma programu. Strukturę układa się do programu" - podkreślił kandydat na premiera.
"Jeżeli będziemy realizowali nasz (PiS - PAP) program zdrowia, to ministerstwo zdrowia jest niezbędne, ponieważ będzie zarządzało środkami finansowymi na służbę zdrowia. Nie może to być tylko departament w innym ministerstwie" - stwierdził Marcinkiewicz.
Jak dodał, można dziś pokazywać strukturę nowego rządu, która zakłada zmniejszenie liczby ministerstw i "ładnie wygląda", ale jest to - jego zdaniem - "nielogiczne".