Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna",w ostatnich miesiącach prezydent podpisał umowy z Turcją i Mongolią, a wkrótce ma ratyfikować także umowę z Izraelem. Negocjacje prowadzone są już z Białorusią, a w planach są umowy z kolejnymi krajami.
Już od 2014 roku obowiązuje polsko-ukraińska umowa o o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Negocjowano ją jeszcze przed wielką falą imigracji zarobkowej zza naszej wschodniej granicy.
Na mocy tych porozumień, pracujący w Polsce legalnie cudzoziemiec nie tylko może wystąpić o polską emeryturę, ale także doliczyć staż pracy w swoim kraju. Budzi to uzasadnione obawy o ryzyko drenażu zasobów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W rzeczywistości uzyskanie polskiej emerytury nie jest takie łatwe. Jak wyjaśnia gazeta, minimalne świadczenie przysługuje jedynie tym osobom, które w Polsce wypracują wymagany przepisami staż.
Warto zaznaczyć, że zawierane przez Polskę umowy o koordynacji zabezpieczenia społecznego są także korzystne dla polskich obywateli pracujących za granicą, którzy mają możliwość ubiegania się o emeryturę w innych krajach. Umowy regulują też kwestie dotyczące przyznawania rent, świadczeń chorobowych czy zasiłków dla bezrobotnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl