Adwokat obsługujący SKOK Kujawiak we Włocławku został tymczasowo aresztowany i usłyszał zarzut pomocnictwa przy działaniach korupcyjnych. To już szósta osoba podejrzana w śledztwie prowadzonym przez gdańską prokuraturę.
Maciej Załęski - rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku - poinformował o tymczasowym aresztowaniu prawnika ze SKOK-u Kujawiak.
Prawnik jest oskarżony o pomocnictwo w działaniach korupcyjnych. Na czym dokładnie miało polegać przestępstwo, o które prawnik jest oskarżany?
- Na negocjowaniu z pożyczkobiorcą, w imieniu jednego z członków zarządu SKOK Kujawiak wysokości łapówki i uczestniczeniu w jej przekazaniu - tłumaczy Załęski.
Chodziło o 80 tysięcy złotych, które to pieniądze zostały wręczone w zamian za udzielenie przez SKOK 1,8 mln zł pożyczki.
- Pożyczka udzielona została z naruszeniem procedur wewnętrznych, między innymi bez właściwego zabezpieczenia jej spłaty - poinformował PAP Załęski.
Adwokat nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Za popełnienie zarzucanego mu czynu grozi kara do pięciu lat więzienia.
W sumie w śledztwie, które Prokuratura Regionalna w Gdańsku przejęła do prowadzenia w lutym z prokuratury we Włocławku, podejrzanych jest sześć osób. Niektórym z nich zarzuty stawiała jeszcze włocławska jednostka. Wśród tych osób jest m.in. czterech członków zarządu Kasy, w tym prezes zarządu, który - po przedstawieniu mu zarzutów, został tymczasowo aresztowany.
W śledztwie dotyczącym SKOK-u postawiono już w sumie 25 zarzutów.