Politycy tego ugrupowania od dawna przekonują, że upadki kolejnych kas SKOK, to dowód na istnienie największej w historii współczesnej Polski afery finansowej. Podobnie uważa też prof. Balcerowicz i politycy innych partii podpisani pod wnioskiem.
Jak przekonuje w komunikacie Nowoczesna, w aferę ze SKOK w roli głównej zamieszani są politycy związani z PiS. Dla reprezentującego wnioskodawców posła Nowoczesnej Pawła Pudłowskiego, nie ma żadnych wątpliwości w tej sprawie.
Dlatego politycy Nowoczesnej przy wsparciu posłów PSL i UED złożyli do Marszałka Sejmu wniosek projektu uchwały Sejmu. Zadają w niej powołania Komisji Śledczej w celu zbadania prawidłowości o legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów nadzorowanych przez Krajową Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową.
W ciągu ostatnich miesięcy trudno wskazać dłuższy okres przerwy pomiędzy kolejnymi upadkami SKOK. Po jednym z nich głos zabrał prof. Leszek Balcerowicz. Podziela on opinię Nowoczesnej. Dla niego SKOK-i to "zdecydowanie największa afera finansowa po 1989 roku".
Ciągle zdają się to potwierdzać kolejne plajty. Jak pisaliśmy w money.pl, KNF 2 czerwca 2017 r. jednogłośnie zawiesiła działalność Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej Nike oraz postanowiła wystąpić do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tej spółdzielczej kasy.
Pieniądze w tej konkretnej kasie miało 17 tys. osób, a suma depozytów sięgnęła 124 mln zł. Jak poinformowała Komisja, "aktywa SKOK Nike nie wystarczają na zaspokojenie jej zobowiązań". W tej konkretnej kasie od prawie roku funkcjonował zarząd komisaryczny. Badanie wykazało, że jest ona "głęboko niewypłacalna."
Ogłoszenie upadłości stanowi więc formalną przesłankę do uruchomienia wypłat środków gwarantowanych z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Pełnej gwarancji podlegają jednak tylko depozyty łącznie do równowartości w złotych 100 tys. euro. Od początku istnienia SKOK-ów BFG wypłacił już klientom zlikwidowanych kas prawie 4,5 mld zł,
Wynika z nich między innymi, że kasy manipulowały swoimi danymi finansowymi, żeby ukryć swoją złą sytuację. Dodatkowo 10 z 40 działających w grudniu SKOK-ów nie spełniało ustawowego wymogu wypłacalności, a 7 jest poważnie zagrożonych. Od tego czasu upadły dwa kolejne SKOK-i.