Włoska Gwardia Finansowa przechwyciła w Prato w Toskanii 500 tysięcy sztuk groźnej dla zdrowia biżuterii z Chin: kolczyków, bransoletek i pierścionków. Choć na etykietkach figurował napis "bez niklu" zawartość tego metalu przekraczała dopuszczalne normy.
Włoskie media podały, że policja finansowa znalazła biżuterię w hurtowniach prowadzonych przez chińskich imigrantów, których duże społeczności osiedliły się w mieście Prato.
Cały transport był przygotowany do wprowadzenia do sprzedaży w wielu rejonach Włoch.Wartość rynkową tych artykułów oszacowano na 2,5 miliona euro.
Zarzuty handlu niebezpiecznym dla zdrowia towarem postawiono 24 Chińczykom, właścicielom firm, którzy sprowadzali biżuterię. Szczególnie wysoką, groźną dla zdrowia zawartość alergennego niklu oraz kadmu stwierdzono w pierścionkach z trupią czaszką.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
To jedna z największych operacji we Włoszech Włoska Gwardia Finansowa poinformowała o przejęciu 15 mln sztuk sprowadzonych nielegalnie chińskich towarów, w większości groźnych dla zdrowia. | |
Tragedia imigrantów u wybrzeży Włoch Statek wypełniony uciekinierami płynący z Libii stanął w płomieniach i przewrócił się. | |
Koniec kryzysu we Włoszech. Dzięki Berlusconiemu Były premier w ostatniej chwili zmienił zdanie i poparł obecny rząd. | |
Olbrzymia ściana skalna spadła w Dolomitach Masy skalne spadłay częściowo na jeden ze szlaków turystycznych. Na szczęście doszło do tego w nocy, gdy nikogo tam nie było. |