W przyszłym tygodniu prawdopodobnie będziemy gotowi, żeby zaprezentować projekty rozwiązań, które skrócić mają kolejki do lekarzy specjalistów - zapowiedział premier Donald Tusk. Dodał, że w piątek będzie o tym rozmawiał z ministrem zdrowia.
Tusk poinformował, że minister Bartosz Arłukowicz przedstawił mu już pomysły na rozwiązanie problemu kolejek do onkologów, a w piątek planowane jest spotkanie na temat kolejek do pozostałych specjalistów.
- _ Myślę, że w piątek wieczorem będę miał takie poczucie, że jesteśmy gotowi do prezentacji być może już w kolejnym tygodniu _ - powiedział premier. Przypomniał, że rozwiązania dotyczące onkologii mają zacząć działać najszybciej.
Pytany o przyszłość Arłukowicza na stanowisku ministra zdrowia, Tusk powiedział, że zależy to od jego pomysłów. - _ Powiedzieliśmy sobie po męsku, że to zależy w dużym stopniu od tego, na ile będziemy wszyscy przekonani, że droga, którą przedstawi, daje nadzieję na szybką poprawę stanu rzeczy _ - podkreślił premier.
- _ Mam nadzieję, bliską pewności, że będzie musiał bardzo ciężko pracować - mówię na razie o tej koncepcji, którą opisał jeśli chodzi o onkologię, ona robi na mnie dobre wrażenie _ - dodał.
Tusk podkreślił, że każda z tych koncepcji będzie kontrowersyjna. - _ Problem polega na tym - nie wszyscy jeszcze to rozumieją - że skrócenie kolejek oznacza podjęcie decyzji, które nie będą przyjemne tak naprawdę dla nikogo, ponieważ liczba beneficjentów tego systemu, który dzisiaj funkcjonuje, jest całkiem duża _ - mówił.
Premier przekonywał, że aby realnie skrócić kolejki, czy to w onkologii, czy w innych dziedzinach, trzeba _ skutecznie ograniczyć pewne procedery, które dają możliwość zarobienia, ale zwiększają także czas oczekiwania _. - _ Ograniczy to też taki pseudokomfort pacjentów, którzy np. dzisiaj zapisują się do wielu specjalistów równocześnie, co powoduje chaos i to, że te kolejki są większe niż mogłyby być w rzeczywistości _ - mówił szef rządu.
Zapowiedział, że zaprezentowany projekt na pewno będzie wzbudzał bardzo dużo emocji. - _ Łatwo sobie wyobrazić, że skrócenie kolejek przy takiej samej liczbie lekarzy i pacjentów to jest taka trochę operacja bez znieczulenia i wcale nie dla wszystkich przyjemna. Ale jesteśmy na to gotowi _ - podkreślił Tusk.
W jego ocenie, np. w onkologii, jest kilka _ blokad, które można usunąć jedną decyzją _. Zaznaczył, że szczególnie w onkologii to jest kwestia życia lub śmierci dla setek, a może i tysięcy ludzi. - _ Jesteśmy gotowi niezależnie od tego, ile by to miało nas kosztować _ - zapewnił premier.
Czytaj więcej w Money.pl