Główny Inspektorat Pracy i Straż Graniczna przy udziale MSZ i wojewodów szukają zatrudnionych w Polsce pracowników z Korei Północnej. Jeśli są zatrudnieni legalnie, ich pozwolenia na pracę są cofane, a następnie są wydalani z Polski.
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", tylko na początku lipca przed sądami toczyło się 137 postępowań w sprawie cofnięcia zezwoleń na pracę, a kolejnych 55 umorzono, bo ważność zezwolenia upłynęła wcześniej.
Z danych Głównego Inspektoratu Pracy, który kontroluje legalność zatrudnienia, wynika, że w zeszłym roku znaleziono 264 pracowników z Korei Północnej zatrudnionych w polskich firmach. Pracowali na zezwoleniach wydanych z poprzednich latach. Niekiedy pracowali nielegalnie.
Już od początku 2016 roku polskie placówki dyplomatyczne nie wydają obywatelom KRLD wiz pozwalających im na pracę w Polsce, a od połowy 2017 r. nie wydają nawet pozwoleń na pobyt czasowy. To realizacja rezolucji ONZ, która nakazała wydalić wszystkich obywateli Korei Północnej.
Polska realizuje w ten sposób sankcje gospodarcze wymierzone w reżim Km Dzong Una. Według ONZ wysyłani za granicę pracownicy niemal wszystkie zarobione pieniądze oddają państwu, wzmacniając finansowo reżim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl