Były wicepremier i lider Samoobrony został zamordowany, twierdzi Wojciech Sumliński, dziennikarz śledczy na antenie Polskiego Radia 24. Nowe światło na sprawę sprzed 6 lat mają rzucić zeznania byłego szefa delegatury ABW w Lublinie mjr. Tomasza Budzyńskiego.
– To nie było samobójstwo, to było zabójstwo - przekonywał na antenie Polskiego Radia 24 Wojciech Sumliński, dziennikarz i autor książki o Andrzeju Lepperze.
Jego zdaniem lider Samoobrony i wicepremier był dysponentem olbrzymiej wiedzy gazowego przekrętu stulecia. Czyli, jak tłumaczył, kontraktu, w wyniku którego przepłacamy za gaz z Rosji.
- Wiedział o działaniach dwóch premierów: Pawlaka i Millera. Miał świadomość, że jest to wiedza, która albo go wyniesie na szczyt polityki, albo zakopie go pod ziemią – mówił Sumliński.
Nowe światło na sprawę ma rzucić były szef delegatury ABW w Lublinie mjr Tomasz Budzyński. Rozmówca Polskiego Radia 24 powiedział, że złoży on swoje zeznania jeszcze w tym tygodniu.
– Nie było drugiego człowieka, który wiedziałby tak dużo o nim. Cała wiedza Tomasza Budzyńskiego przeczy definitywnie, jakoby Andrzej Lepper był załamany. Po jego zeznaniach ziemia zatrzęsie się na dobre – uważa dziennikarz.
Andrzej Lepper zmarł w tragicznych okolicznościach 5 sierpnia 2011 roku. Jego ciało znaleziono w siedzibie Samoobrony w Warszawie. Według oficjalnej wersji, były wicepremier miał popełnić samobójstwo przez powieszenie.