Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Morawiecki: wybór śmigłowców ma służyć polskiej armii i przemysłowi

8
Podziel się:

Wicepremier Mateusz Morawiecki zaznaczył w czwartek w Mielcu (Podkarpackie), że wybór śmigłowców dla wojska powinien "służyć polskiej armii i polskiemu przemysłowi". Podkreślił przy tym, że za wybór śmigłowców odpowiada MON.

Morawiecki: wybór śmigłowców ma służyć polskiej armii i przemysłowi
(PAP/Darek Delmanowicz)

Minister rozwoju i finansów w czwartek odwiedził zakłady PZL Mielec, w których produkowany jest m.in. śmigłowiec Black Hawk.

Pytany podczas konferencji o wybór śmigłowców dla polskiej armii, Morawiecki podkreślił, że za przetarg odpowiada Ministerstwo Obrony Narodowej. - Moje spojrzenie jest takie, żeby wybór służył przede wszystkim polskiej armii, bo to bezpieczeństwo, i polskiemu przemysłowi, rozwojowi gospodarczemu kraju - powiedział.

Zaznaczył, że przygotowania do przetargu "toczą się we właściwy sposób", żeby przetarg "odbył się w jak najbardziej obiektywny sposób, na obiektywnych zasadach".

Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu ub.r. MON do końcowego etapu zakwalifikowało ofertę Airbus Helicopters z maszyną H225M Caracal. MON podało wówczas, że tylko ta oferta spełniała wymogi formalne. Oferty konkurencji odrzucono m.in. ze względu na zbyt odległy termin dostawy (śmigłowce AW149 oferowane przez WSK-PZL Świdnik będące własnością Leonardo) i brak uzbrojenia (Black Hawk w wersji eksportowej, które oferowało PZL Mielec należące do amerykańskiej firmy Sikorsky). 30 września 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu z Airbus Helicopters.

Na początku października br. Ministerstwo Rozwoju, które prowadziło negocjacje offsetowe, poinformowało o zakończeniu rozmów ws. śmigłowców Airbus Helicopters H225M Caracal, uznając dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Według rządu oferta Airbusa nie uwzględniała interesów ekonomicznych i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej. Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapowiedział, że Wojskom Specjalnym zostaną w najbliższych miesiącach dostarczone maszyny Black Hawk.

Pod koniec października MON poinformowało, że w ramach pilnej potrzeby operacyjnej zamierza za miliard złotych kupić śmigłowce dla wojska, a do rozmów z Inspektoratem Uzbrojenia zaproszono trzy podmioty, które uczestniczyły w ostatnim przetargu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
Misiek
8 lat temu
"Morawiecki: wybór śmigłowców ma służyć polskiej armii i przemysłowi......" - włoskiemu.
Krzysztof137
8 lat temu
Polskiemu, czyli wykluczył fabryki w Świdniku i Mielcu. Jedynie opcja rozbudowy polskich zakładów w Łodzi wchodzi w grę.
henry
8 lat temu
Przecież już ustalił Maciarewicz że będą drony sterowane przez Misiewiczów więc po co śmigłowce bojowe? Czekajmy na rowery podwodne i proce z celownikiem laserowym!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
lokomotywa
8 lat temu
ja to mam tylko jedną obawę że antoś kasę rozwalił a teraz lawiruje a cracal to był dobry wybór najbardziej uniwersalny kopter z tego co nam zaproponowali.
as
8 lat temu
Przeczytałem tytuł, i było takie rozwiązanie - Caracal było mu na imię !!!
Wrocław
8 lat temu
Co za bzdury. Jak szewc robi buty to nie ma to służyć przemysłowi, tylko temu żeby ludzie mieli dobre buty! To samo, a może nawet ważniejsze, jest z przemysłem obronnym. Ma być dobry sprzęt, reszta nie ma tu znaczenia
Krzysztof137
8 lat temu
Polskiemu, czyli wykluczył fabryki w Świdniku i Mielcu. Jedynie opcja rozbudowy polskich zakładów w Łodzi wchodzi w grę.
sierżant
8 lat temu
Temu baranowi nos rośnie ciągle. Pinokio g.wno wie i stanowi idealną parę z szalonym antkiem kosynierem. Obaj skończą na latawcach bojowych. Oby w pierwszej linii. Baranyyyyyyyyy!!!!!!!!