O planach zakupowych resortu Mariusza Błaszczaka pisze we wtorek "Rzeczpospolita". Jak czytamy, w ubiegłym tygodniu Błaszczak potwierdził, że "niebawem" ma zostać ogłoszone postępowanie na zakup nowych maszyn.
Wojsko ma dostać 32 śmigłowce. Mają one docelowo zastąpić Mi-24. Resort niechętnie dzieli się szczegółami swoich planów. Nikt też nie będzie raczej informował o przebiegu negocjacji, dopóki te się nie zakończą. Wszystko po to, by ich nie komplikować.
Choć resort w tajemnicy trzyma szczegółowe wymagania dotyczące nowych śmigłowców szturmowych, to - jak pisze "Rz" - osoby interesujące się sprawą znają je od lat. Jeśli chodzi o wybór maszyny, to w grę wchodzą amerykański AH1 Viper, europejski EC665 Tiger i AH-64 Apache. Ten ostatni uchodzi za niekwestionowanego faworyta.
Tymczasem dwa tygodnie temu MON odwołał zaproszenie do składania ofert na inne śmigłowce dla polskiej armii - w wersji bojowego poszukiwania i ratownictwa dla pododdziałów Wojsk Specjalnych. Poprzedni rząd obstawał przy kupnie francuskich Caracali, w sprawie których negocjacje były już bardzo zaawansowane. Jesienią 2016 roku rząd PiS rozmowy jednak zerwał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl