- Nowoczesne laboratorium pozwoli lepiej walczyć ze smogiem - powiedział wojewoda małopolski Józef Pilch podczas wtorkowej uroczystości.
- Chcemy wszystkim gminom, powiatom w Małopolsce, które były niegdyś uzdrowiskowe przywrócić ich naturalność. Dlatego potrzebne jest nam to laboratorium. Chciałbym, aby w przyszłości w Krakowie zionął tylko smok (na turystów), a nie było smogu - dodał Pilch.
Małopolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Paweł Ciećko zapewnił, że otwarte we wtorek laboratorium jest najlepszym "w tej części Europy, o ile nie na całym kontynencie".
Przez pierwsze trzy miesiące 2017 r. w stolicy Małopolski były ponad 50 dni z przekroczeniami dopuszczalnych, dobowych norm zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym PM10.
Jak pisaliśmy niedawno w WP money, entuzjazm władz centralnych do walki ze smogiem znacznie opadł po tym, jak zrobiło się cieplej i Polacy wyłączyli piece.
Z dwóch rozporządzeń obiecanych przez rząd - określających jakim piecem można ogrzewać dom i czym można w nich palić - gotowe nie jest żadne. - Czeka nas jeszcze kilka smogowych zim - mówił wówczas w WP money Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.