W czwartek koło Padwy podczas wojskowych ćwiczeń NATO awaryjnie lądował polski Sokół W-3. Załoga śmigłowca bezpiecznie opuściła maszynę. Później stanęła ona w płomieniach.
Rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji, mł. insp. Mariusz Ciarka, powiedział, że dwa policyjne śmigłowce tej wersji pozostają uziemione.
Kierownik samodzielnej sekcji prasowej Straży Granicznej ppor. Joanna Rokicka poinformowała, że jeden Sokół W-3 nie będzie używany do czasu zakończenia prac przez komisję działająca po wypadku we Włoszech. Podkreśliła, że tak dzieje się zawsze w przypadku incydentu lotniczego.
Policja i Straż Graniczna dysponują także śmigłowcami innego typu - i aktualnie tylko one mogą być w użyciu.
O wstrzymaniu lotów tego modelu śmigłowca w policji i SG informowało radio RMF.