Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Solidarność pisze do Rafalskiej w sprawie zmian w ustawie o zakazie handlu. Chce m.in. wydłużenia zakazu na soboty

945
Podziel się:

"Solidarność" chce zmian w ustawie o zakazie handlu. Proponuje m.in. wydłużenie zakazu handlu na część soboty i poniedziałku. Rafalska przyznaje, że pewne korekty są niezbędne.

Minister Elżbieta Rafalska nie zapoznała się jeszcze z propozycjami "Solidarności"
Minister Elżbieta Rafalska nie zapoznała się jeszcze z propozycjami "Solidarności" (Grzegorz Banaszak/REPORTER)

"Solidarność" skierowała do minister Elżbiety Rafalskiej pismo, w którym domaga się zmian w obecnej ustawie o ograniczeniu handlu w niedzielę. Miałyby one dotyczyć m.in. wydłużenia zakazu handlu na część soboty i poniedziałku oraz zapisów o możliwości otwierania sklepów jako tzw. placówek pocztowych, które są wyłączone spod ustawowego ograniczenia – informuje PAP.

Zobacz także: Sytuacja w Biedronce może wpłynąć na ograniczenie zakazu handlu

Rafalska przyznała, że nie miała jeszcze okazji zapoznać się z pismem, ale zrobi to, gdy tylko wróci z Białegostoku do Warszawy. Przyznała, że pewne kwestie dotyczące zakazu handlu w niedziele wymagają pilnego dopracowania. Problemem jest nadużywanie placówek pocztowych czy też wykorzystywania takiej nazwy do tego, aby być wyłączonym z ograniczenia handlu w niedzielę.

- Jest to praktyka, która zaczyna trochę nam się rozlewać. Chcielibyśmy mieć tu jasność, więc tam, gdzie trzeba te przepisy doprecyzować, wiemy, że jest taka potrzeba, nie chcemy tego odkładać na potem i to zrobimy – powiedziała minister rodziny Elżbieta Rafalska.

Niektóre sklepy próbują obejść ograniczenia

Ustawa o zakazie handlu w wybrane niedziele przewiduje pewne wyjątki. Otwarte mogą być placówki, w których za lada stoi właściciel albo członek jego rodziny. Dotyczy to też sklepów franczyzowych. W ten sposób działa większość punktów "Żabka", które okazały się wielkimi wygranymi zakazu.

Sklepy, które nie spełniają warunków zezwalających na otwarcie, szukają innej furtki, by legalnie handlować w każda niedzielę. Niektóre ogłaszają, że są punktami pocztowymi (a te mogą działać), inne otwarcie drzwi podciągają pod działalność na dworcu – nawet jeśli nie jest jasne, czy rzeczywiście jest to dworzec.

W październiku zrobimy zakupy w dwie niedziele - 7 i 28. W listopadzie sklepy będą otwarte w pierwsza i ostatnią niedzielę, czyli nie będzie żadnego wyjątku od zasady.

Najłatwiej zakupy będzie zrobić w grudniu, bo zakaz handlu będzie obowiązywał tylko w jedną niedzielę - 9 grudnia. Od stycznia czekają nas jednak utrudnienia: handlowa będzie tylko ostatnia niedziela w każdym miesiącu. A w 2020 będzie można zrobić zakupy już tylko w siedem niedziel w ciągu całego roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(945)
WYRÓŻNIONE
M665
6 lat temu
Ci śmieszni ludzie ze związków, myślą, że obalili komunizm. Komunizm upadł bo kasa się skończyła. Ale wystarczyło 30 lat i ćwiczą ten sam wariant przywileje dla ludu pracującego miast i wsi, dawać bo nam się należy, dawać bo my chcemy godnie żyć, zabrać wszystko kapitalistom … Przywileje dla mundurówki … nic się nie zmieniło. Mają nadzieję, że mundurówka będzie walczyć do ostatniego mili …. oops policjanta w obronie ich miejsc w spółkach, fundacjach, parlamencie, europarlamencie i Sejmie.
Anty wyzysk
6 lat temu
no tak, na zakazie najbardziej zyskał PKN ORLEN, na którym już warzywa, owoce, domestos, mydełka, znicze, prycze, motyle, badyle i inne paszkwile.
ll
6 lat temu
A czy ktos pomyslał nad referendum w tej sprawie ,bo to my obywatele mamy prawo zdecydowac czego chcemy ,BO JA MAM TYLKO CZAS W NIEDZIELE NA ZROBIENIE DUZYCH ZAKUPÓW ALE SOLIDARNOSCI TO NIE INTERESUJE
NAJNOWSZE KOMENTARZE (945)
Beata
6 lat temu
Czytam te komentarze i oczom nie wierzę. "Spoko, że niedziela zamknięta bo ludzie maja czas dla rodziny". Przecież w sklepach jest praca zmianowa nikt nie ma wszystkich niedziel pracujących! W niedzielę często pracują studenci - soboty i niedziele to dla nich jedyna szansa na pracę. Są inne zawody, w których ludzie pracują w weekendy nie da się zamknąć wszystkiego. Ludzie pracujący w tygodniu często do 17 czy 18 chcą do domu a nie na zakupy, weekend to jedyna szansa na spokojne pójście do sklepu. Przed niedzielą niehandlową robienie zakupów w tłumie to koszmar. Ludzie, którzy chcą iść do kościoła czy na spacer nie są na siłę wpychani do sklepów. Oni mają wybór więc może zamiast decydować za nich uznamy, że są zdolni do decydowania za siebie.
maria
6 lat temu
najlepiej nie otwierac sklepów przez caly tydzień
Tur
6 lat temu
Dude cos uwiera robi to dla pisu czy czarnych
Dariusz
6 lat temu
Ten zad polozy gospodarke.w sobote i niedziele jest najwiekszy utarg i szansa dla mlodych ludzi na prace i jakies pieniadze ,co ten glopi zad wyprawia
Pracownik Car...
6 lat temu
Jestem jak najbardziej za zakazem handlu w niedzielę,ale sobota czy poniedziałek to już lekka przesada. Niedziela to czas dla rodziny,wspólny obiad czy spacer. A nie cala rodzina zamiast iść do parku skręca w niedzielę do biedronki bo może będzie coś w promocji akurat.
...
Następna strona