NSZZ "Solidarność" nadal walczy o zmianę projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Związkowcy w czwartek zgłosili dwie nowe poprawki. Proponują m.in. cztery dodatkowe godziny. To znaczy, że wolne pracownicy mieliby mieć nie do północy z niedzieli na poniedziałek, ale do czwartej nad ranem w poniedziałek.
Związkowcy zaprezentowali swoje pomysły podczas posiedzenia Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, tuż przed przerwą. Nie był to najlepszy moment, bo nie udało się nawiązać dyskusji na temat projektu "Solidarności".
Jak podają "Wiadomości Handlowe", wśród nowych propozycji związkowców znalazła się kolejna modyfikacja katalogu wyłączeń spod zakazu handlu w niedziele. Powróciła kwestia magazynów i centrów logistycznych. O co dokładnie chodzi? Związkowcy chcą, by w niedziele zamknięte były centra logistyczne i magazynowe, chyba że pracownicy tych obiektów pisemnie wyrażą zgodę na pracę w tym dniu tygodnia.
Poza tym związkowcy liczą, że wolna niedziela będzie trwała do czwartej rano w poniedziałek.
Aby propozycje "Solidarności" zaistniały formalnie jako poprawki, będą musiały zostać przejęte przez posłów. Sejmowej Komisja Polityki Społecznej i Rodziny ponownie ma się zebrać w czwartek o 20:00.