946 osób zmieściło się na tegorocznej liście najbogatszych miesięcznika "Forbes" - pisze "Rzeczpospolita".
Na listę trafiają ci, których fortuna przekracza miliard dolarów. Polacy wypadają raczej skromnie. W zestawieniu uwzględniono pięciu rodzimych krezusów.
Ich listę otwiera inwestor giełdowy i kierowca rajdowy Michał Sołowow (407 pozycja) z majątkiem ocenianym na 2,3 mld dolarów. Dalsze, 488 miejsce przypadło Leszkowi Czarneckiemu (2 mld dol.), Roman Karkosik jest 557 (1,8 mld dol.), Zygmunt Solorz 664 (1,5 mld dol.), a Jan Wejchert 799 (1,2 mld dol.).
Gazeta przytacza opinię autorów raportu "Forbesa", że miliarderów na świecie może być więcej. To bowiem przeważnie ludzie, którzy nie lubią rozgłosu, a stanu swojego konta raczej nie podają do publicznej wiadomości.