"Od kilku dni powtarzam, odwołując się do sumień strajkujących, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie jest tylko od "kupowania" podwyżek płac, ale przede wszystkim od finansowania świadczeń zdrowotnych" - powiedział podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia szef NFZ Andrzej Sośnierz.
Środa jest trzecim dniem strajku lekarzy. Domagają się oni m.in. 1 mld zł z NFZ na podwyżki i wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB. Prezes Funduszu uważa to rozwiązanie za niedobre.
Komisja zdrowia zapytała Sośnierza o plany związane z poprawą finansowania usług stomatologicznych dla pacjentów. Odpowiadając, prezes Funduszu powiedział, że chciałby zmienić złą sytuację w publicznej stomatologii, ale cały czas środki z NFZ idą głównie na finansowanie szpitali.
"Czy wytrzymamy presję wpływowych środowisk, żeby wreszcie finansować usługi zdrowotne dla pacjentów, a nie działania propagandowe?" - pytał Sośnierz.
Jak dodał, obawia się, że "jesteśmy w przededniu jakichś złych decyzji".