Skrócenie czasu przygotowania inwestycji mieszkaniowej z 5 lat do roku oraz umożliwienie szybkiej budowy na terenach pokolejowych, poprzemysłowych, powojskowych i rolnych - to jedne z głównych celów specustawy mieszkaniowej, którą w czwartek uchwalił Sejm.
Za sprawą specustawy okres przygotowania inwestycji mieszkaniowych ma się skrócić z pięciu lat do roku. Nowe prawo ma też wprowadzić standardy urbanistyczne, którymi trzeba będzie się kierować.
Standardy urbanistyczne są zróżnicowane ze względu na liczbę mieszkańców: dla gmin, w których liczba nie przekracza 30 tys., od 30 tys. do 100 tys. i powyżej 100 tys. mieszkańców - co odpowiada stopniom zurbanizowania miast i gmin. Samorząd będzie miał prawo zwiększyć lub zmniejszyć w uchwale wymagane od inwestora standardy, ale tylko do 50 proc. założonych wskaźników.
Zobacz też: * *Kwieciński zapowiada dopłaty do czynszów. Nie tylko w blokach z programu Mieszkanie Plus
Ustawa określa m.in. odległości takich inwestycji od przedszkola, szkoły, przystanku komunikacji publicznej, wymaga zapewnienia dostępu do drogi i, zgodnie z zapotrzebowaniem, dostępu m.in. do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz sieci elektroenergetycznej.
Czytaj też: * *Mieszkanie Plus. Oddano do użytku pierwsze osiedle
Specustawa pozwoli na "uruchomienie" gruntów, które dotąd nie były brane pod uwagę przy budownictwie mieszkaniowym, w tym gruntów rolnych w administracyjnych granicach miast, a także pokolejowych, powojskowych i poprzemysłowych.
Uchwalone przez Sejm przepisy nie pozwalają na inwestowanie na terenach podlegających ochronie.
Jak mówił w Sejmie podczas prac nad ustawą wiceminister infrastruktury Artur Soboń, specustawa zlikwiduje chaos przestrzenny w miastach i zahamuje proces ich rozlewania się.
- Żyjemy w rzeczywistości, którą trzeba poprawić. Wystarczy pojechać po Polsce i zobaczyć, jak wygląda dzisiaj ta rzeczywistość - stwierdził Soboń. - Oczekiwanie Polaków jest takie, by te inwestycje były na dużą skalę i były realizowane jak najszybciej.
Soboń przyznał, że projekt pozwala odchodzić od standardów w niej wyznaczonych, ale jedynie w przypadku gdy gmina podpisze z inwestorem umowę na dowóz dzieci do szkoły.
Podkreślił ponadto, że zapisane w specustawie standardy będą swego rodzaju kontraktem z inwestorem - "jeśli chcesz budować szybciej, musisz spełnić wysokie standardy urbanistyczne i zawsze za zgodą samorządu" - tłumaczył.
Czytaj też: * *PiS zostawi Polskę drewnianą. Nowy pomysł na Mieszkania+
Wiceszef MIiR mówił, że dzięki ustawie odrolnieniu może ulec ok. 900 ha gruntów rolnych w polskich miastach.
Soboń podkreślił, że na bazie tej ustawy nie ma możliwości "dogadywania się". - Gmina jest odpowiedzialna za planowanie przestrzenne, to gmina decyduje o zagospodarowaniu terenów i to gmina może wyrazić zgodę na inwestycje mieszkaniowe niezależnie od tego, czy w trybie planowania przestrzennego, czy w tym trybie, który proponujemy - zaznaczył.
Za uchwaleniem ustawy głosowało 225 posłów. Przeciw było 184. Od głosu wstrzymało się 4 posłów. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.
Będzie obowiązywać przez 10 lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl