Na punktach kontrolnych pojawiły się transportery opancerzone i czołgi.
W mieście wprowadzono godzinę policyjną, która obowiązuje od 21-ej do 6-ej rano. Bilans ofiar wczorajszych ataków to 13-u zabitych - czterech żołnierzy bułgarskich, dwóch tajlandzkich i siedmiu Irakijczyków oraz około 130-u rannych.
Większość rannych to Irakijczycy. Obrażenia odniosło także 24-ech żołnierzy wielonarodowych sił, w tym dwóch Polaków - cywilnych pracowników wielonarodowej dywizji. Moussa Suhel Samuel - Polak pochodzenia syryjskiego - i Radosław Ciechanowski przebywają w szpitalu wojskowym w Bagdadzie. Ich stan lekarze określają jako stabilny.
Łącznie dokonano wczoraj w Karbali 3-ech ataków terrorystycznych. Dwa były wymierzone w bazy wielonarodowej dywizji - bułgarską i tak zwaną bazę logistyczną. Celem trzeciego ataku była siedziba lokalnych władz irackich. W atakach użyto 4-ech samochodów-pułapek wypełnionych materiałami wybuchowymi, a także granatników i broni strzeleckiej. Żołnierze broniący baz otworzyli ogień do samochodów, zabijając ich kierowców, dzięki czemu nie przedostały się one na teren baz. Tylko w jednym przypadku samochód z zabitym już w środku kierowcą sforsował bramę i podjechał w pobliże budynku.