Uczestnicy protestu na Wall Street obawiają się, że dziś może dojść do konfrontacji z policją. Po zapowiedzianym sprzątaniu Zuccotti Park jego właściciele mają zacząć egzekwować zakazy mogące uniemożliwić kontynuowanie tam demonstracji.
_ - Myślę, że jest to deptanie naszych konstytucyjnych praw. Mamy wszelkie prawo gromadzić się tutaj pokojowo. Oni zmieniają prawo twierdząc, że nam nie wolno leżeć w parku i nie możemy mieć namiotów, albo śpiworów _ - powiedział jeden z uczestników protestu, Lech Szporer.
Demonstranci wezwali za pośrednictwem poczty elektronicznej, aby dziś o szóstej rano (w południe czasu polskiego), na godzinę przed planowanym rozpoczęciem sprzątania, przyłączyli się do nich na znak solidarności ludzie sympatyzujący z protestem w celu zorganizowania wiecu i zapobieżenia przerwaniu manifestacji.
Właściciele parku domagają się, aby po jego wysprzątaniu nie zezwolić m.in. na leżenie na ławkach oraz przynoszenie tam mienia osobistego, w tym namiotów i śpiworów, a to właśnie robią tłumy koczujące w Zuccotti Park na Manhattanie już niemal od miesiąca w proteście przeciw nierównemu rozdziałowi bogactwa. Manifestacje nowojorskie rozszerzyły się na wiele miast amerykańskich, jak też kilka innych krajów.
Jak powiedział Szporer, zaprosił on z przyjaciółmi do Nowego Jorku Lecha Wałęsę.
_ - Jego zdolności pokazania, że niemożliwe jest możliwe oraz umiejętność mobilizowania masowych strajków związkowców i tworzenia autentycznego, pozbawionego przemocy ruchu jest czymś co nas inspiruje. Zaprosiliśmy go by zademonstrował solidarność z nami, bo jest to prawdziwy ruch solidarnościowy. Powitamy go z otwartymi rękami bo zmienił kompletnie rząd kraju aby zrobić z niego kraj należący do ludzi _ - uzupełnił.
Przedstawiciele firmy Brookfield Properties, do której należy Zuccotti Park, przybyli tam pod eskortą policji i powiadomili demonstrujących o zamiarze rutynowego uporządkowania okupowanych przez nich zapuszczonych terenów ponieważ pogorszyły się warunki sanitarne.
W reakcji na zapowiedź sprzątania, podjęli się tego sami protestujący. Czyścili ławki, kamienne chodniki, a nawet przesadzali kwiaty. Wynajęli też specjalnie śmieciarkę.
Kierownictwo Brookfield Properties oświadczyło, że po dzisiejszym sprzątaniu zachęca wszystkich do odwiedzenia parku, ale zgodnie z przeznaczeniem obiektu.
Według komisarza policji nowojorskiej Raymonda Kelly, jego funkcjonariusze będą obecni podczas czyszczenia by zapewnić, że będzie miało spokojny przebieg.
_ - Po sprzątaniu, będą mogli wrócić, ale bez narzędzi, sprzętu, śpiworów _ - przestrzegł cytowany przez Associated Press Kelly.
O buncie na Wall Street czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/110/t84078.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/walesa;nie;wyklucza;poparcia;protestujacych;na;wall;street,19,0,935443.html) | Wałęsa na Wall Street - kogo wesprze? Były prezydent Lech Wałęsa powiedział, że wyjazd do USA by poprzeć ruch _ Okupuj Wall Street _ traktowałby jako swój obowiązek - laureata Pokojowej Nagrody Nobla. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/176/t78768.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/lewicowe;protesty;rozlewaja;sie;po;usa,8,0,924936.html) | Lewicowe protesty rozlewają się po USA Chodzi o zapoczątkowane w Nowym Jorku protesty przeciw bankom na Wall Street, chciwości wielkich korporacji i powiększaniu się nierówności społecznych. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/201/t157897.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/hakerzy;groza;paralizem;wall;street;frankfurt;juz;zastraszony,64,0,928320.html) | Grożą światowym giełdom. Jedną już... Grupa hakerów zapowiedziała atak na serwery Wall Street. Sprawą zajęła się FBI. |