Takie zadłużenie grozi im w 2015 roku. *Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega, że kraje rozwinięte stoją wobec _ pilnej _ konieczności zmniejszenia swoich deficytów budżetowych. *
Według najnowszego monitora MFW, jeśli tego nie zrobią, grozi im zahamowanie ożywienia gospodarczego - podał serwis internetowy BBC News
_ - Gdy gospodarki stopniowo wracają do normy, konieczne jest wdrożenie środków, które zagwarantują, że wzrost deficytów i długów wynikający z kryzysu _ nie doprowadzi do kolejnych problemów - brzmi diagnoza MFW opublikowana w kwietniowym monitorze, internetowej publikacji MFW.
Według prognoz MFW, jeżeli polityka państw rozwiniętych nie ulegnie zmianie, średni dług publiczny w tych krajach sięgnie w 2015 roku 110 proc. PKB.
BBC News zwraca uwagę, że rekomendacje MFW zbiegają się w czasie z przechodzącą przez wiele krajów falą protestów przeciw polityce zaciskania pasa.
Jednak MFW ostrzega, że jeżeli _ dług publiczny nie zostanie zredukowany do poziomów sprzed kryzysu, potencjalny wzrost gospodarek rozwiniętych może zmniejszyć się o pół procenta rocznie, co da znaczący, skumulowany efekt po kilku latach _.
W centrum kryzysu strefy euro - jak pisze BBC - znalazła się Grecja, której tegoroczny deficyt budżetowy wynosi w ocenie MFW 8,1 proc.
Inne kraje strefy euro mają jeszcze wyższe deficyty: Irlandia ok. 12, 2 proc., W. Brytania 11, 4 proc., USA - 11 proc. PKB.
Kraje te mają jednak mniej powodów do zmartwień - podkreśla BBC - ponieważ ich gospodarki są bardziej produktywne niż grecka, lub - jak w przypadku Irlandii - postrzegane są pełne determinacji w zwalczaniu problemów budżetowych.