4 508,08 zł brutto - tyle według Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła średnia pensja w czerwcu. W skali roku oznacza to więc podwyżki na poziomie 6 proc. wobec oczekiwanych 5 proc. W szybkim, ponad 4-procentowym tempie, rośnie też zatrudnienie.
Opublikowane dane potwierdzają dobrą sytuację na rynku pracy w Polsce. Według informacji podanych właśnie przez GUS, średnie wynagrodzenie w Polsce wyniosło 4 508,08 zł. Oczywiście to kwota brutto. Oznacza to, że według urzędników statystyczny Polak otrzymuje "na rękę" 3 208 zł miesięcznie.
Urzędnicy podali, że w ciągu roku średnie wynagrodzenie w Polsce wzrosło o 6 proc. Z kolei zatrudnienie skoczyło o 4,3 proc., przekraczając 6 mln etatów.
Tempo wzrostu płac okazuje się wyższe niż prognozowali ekonomiści. Szacunki zakładały podwyżki na poziomie 5 proc. wobec 5,4 proc. w maju. Tym samym po dwóch miesiącach przerwy znowu przekroczona została granica 4,5 tys. zł. Do rekordu z grudnia ubiegłego roku brakuje jednak jeszcze ponad 100 zł.
Zarobki w Polsce na przestrzeni ostatnich 3 lat src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1405685565&de=1500328800&sdx=0&i=&ty=3&ug=1&s%5B0%5D=zarobki&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Nie było zaskoczeń, jeśli chodzi o przyrost zatrudnienia. Wynik potwierdza, że pracodawcy od dłuższego czasu muszą oferować pracownikom wyższe wynagrodzenia, by zatrzymać ich u siebie. Skala tego zjawiska zależy oczywiście od konkretnej branży.
- Obecnie zgłaszany popyt na pracę wyraźnie skłania nas w stronę rynku pracownika, który determinuje między innymi dynamikę obsadzonych wakatów w gospodarce narodowej - komentuje sytuację Bartosz Sawicki, analityk TMS Brokers. - Początek okresu wakacyjnego stoi między innymi pod znakiem zwiększonej podaży pracy. Zasób poszukujących tymczasowego zatrudnienia rozszerzają rozglądający się za stażami oraz stałymi ofertami pracy absolwenci uczelni wyższych.
Spoglądając na statystyki zaprezentowane we wtorek warto zwrócić uwagę na to, że GUS przy wyliczeniach bierze pod uwagę tylko przedsiębiorstwa zatrudniające 9 lub więcej pracowników. A już ten fakt może wyraźnie zaburzać rzeczywistość.
- Szerzej dochody tych osób opisuje dopiero coroczne opracowanie GUS o mikroprzedsiębiorstwach. Według informacji za 2015 rok. małe firmy dawały zatrudnienie 3,74 mln osób, w tym 1,31 mln jako pracownikom, których przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wynosiło 2 397 zł - podkreślał niedawno Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.
Mimo tego, że najnowsze dane GUS nie obejmują wszystkich pracowników, z pewnością zostaną wzięte pod uwagę przez członków Rady Polityki Pieniężnej przy okazji dyskusji na temat ewentualnych podwyżek stóp procentowych w Polsce. Mają one także znaczenie dla naszych portfeli. Decydują m.in. o tym po ile pożyczamy pieniądze i na jaki procent oddajemy je do banku.
W poniedziałek członek RPP Kamil Zubelewicz powiedział w rozmowie z agencją Bloomberg, że ostrożna podwyżka stóp procentowych powinna nastąpić jak najszybciej, jeszcze w tym roku.
"Wczorajsza wypowiedź Zubelewicza jest kolejnym dowodem na to, że oczekiwana przez nas dyskusja wewnątrz RPP na temat podwyżek stóp już się rozpoczęła. Naszym zdaniem, pierwsza podwyżka stóp będzie miała miejsce w czwartym kwartale 2018 roku" - uważają ekonomiści banku BZ WBK.