W resorcie zdrowia odbyło się posiedzenie Rady.
Ryszard Kijak z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy podkreślił, że nie ma warunków do wprowadzenia ustawy.
Bożena Banachowicz z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych powiedziała, że środowisko medyczne nie chce pożyczek bo zakłady opieki zdrowotnej nie będą w stanie ich spłacić.
Maria Ochman z NSZZ "Solidarność" uważa, że pożyczki z budżetu państwa, które proponuje rząd nie będą dostępne dla placówek służby zdrowia.
Natomiast Alicja Milewska z OPZZ jest zdania, że zadłużone zakłady opieki zdrowotnej powinny jak najszybciej skorzystać z pomocy, którą zakłada ustawa.
Minister zdrowia Marek Balicki podkreślił, że ustawa spotyka się ze sprzeciwem, bo wymusza zmiany w szpitalach. Zmiany są tymczasem potrzebne dla lepszego zarządzania placówkami i zmniejszenia ich długów.
Ustawa ma być głosowana na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w przyszłym tygodniu.