Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Patryk Skrzat
|

Stacje benzynowe ratują się sklepami. Są dni, gdy nie opłaca im się sprzedawać paliwa

16
Podziel się:

Zamieszanie na rynku paliw sprawia, że Orlen i Lotos momentami sprzedają paliwo taniej, niż je kupują. 5 października różnica w przypadku oleju napędowego wyniosła aż 19 gr na litrze.

Eksperci prognozują, że wkrótce cena baryłki może sięgnąć nawet 100 dolarów.
Eksperci prognozują, że wkrótce cena baryłki może sięgnąć nawet 100 dolarów. (Karolina Misztal/REPORTER)

W ostatnich tygodniach cały świat z zapartym tchem obserwuje sytuacje na rynku paliw. Na 4 listopada USA zapowiadają wprowadzenie sankcji na Iran. Przyłączenie się do sankcji ogłosiły m.in. Indie, gigantyczny odbiorca z regionu. Eksperci prognozują, że cena baryłki może sięgnąć nawet 100 dolarów.

Co to oznacza w praktyce? Należy spodziewać się podwyżek na stacjach, o czym informowaliśmy już w money.pl. Teraz o kłopotach branży alarmuje także Polska Izba Paliw Płynnych, którą cytuje portal wiadomoscihandlowe.pl.

Zobacz także: Zobacz też: W 2019 ceny paliw wzrosną. "Nie ma możliwości, żeby koncerny nowy podatek wzięły na siebie"

Sytuację zakupową polskich rafinerii pogarszać ma dodatkowo osłabienie złotówki do dolara. Ropa jest już najdroższa od 4 lat. Hurtowe ceny diesla są o 25 gr/l wyższe niż benzyny.

Jak czytamy w portalu, doszło to tego, że Orlen i Lotos sprzedawały ropę po kosztach. Tak było 5 października. Średnia cena hurtowa tego dnia wynosiła 5,31 zł brutto, przy średniej cenie detalicznej 5,12 zł. Sieci traciły więc aż 18 groszy na litrze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
dfds
6 lat temu
Jednego dnia stracą, ale w inne zarobią i sobie odrobią z nawiązką. Gdyby im się nie opłacało, to by nie mieli takich zysków, z czego by wypłacali dywidendy, a zarządy sobie milionowe pensje.
Xx
6 lat temu
Bzdury. Prywatny folwark skarbu państwa pkn trzyma niskie ceny na polecenie nowogrockiej. Normalnie cena na on powinna wynosic 5.50. Zobaczycie po wyborach.
Classic
6 lat temu
Co za bełkot !! skoro Orlen i Lotos sprzedają paliwo ze stratą - to z czego żyją prywatne stacje paliwowe, które paliwo w hurcie kupują z Orlenu a sprzedają taniej niż na stacjach Orlenu ??? Prywatny właściciel dokłada z oszczędności ?? Poza tym co nas obchodzi Iran i USA oraz ceny na giełdzie londyńskiej - skoro ponad 90% ropy kupujemy z Rosji po stałych cenach ??? Ludzie !! Orlen i Lotos będą zbierać na 500+ !! i to jest główna przyczyna !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
cyferka
6 lat temu
Zastanawia mnie jedna rzecz jak teraz baryłka około 80$ i kontrakt na grudzień a jak teraz na stacji ponad 5 zł a kupowali w sierpniu i baryłka kosztowała ok 70$ to na czym ta strata ???
Mocarz
6 lat temu
Nie tankuje w Orlenie chszczonego Diesla każde tankowanie kończyło czarnym dymem z rury wydechowej.
lolek
6 lat temu
Zobaczycie inteligenty po wyborach jak ceny poszybują w górę ,razem z gazem i zywnością ,zakretu nie złapiemy
MOHER
6 lat temu
TAKI BYŁ CEL ZAKAZU HANDLU W NIEDZIELĘ..DOJENIE NA ZAKUPACH PRZEZ LOTOS I ORLEN
Roman
6 lat temu
Powtórka z rozrywki. Przed poprzednimi wyborami też tak było. Taniej było cysterną pojechać na stację i kupić niż na naftobaze. Urząd UOKiK wtedy nie dopatrzył się niczego. A dziwne, bo Lotos i Orlen miały niższe ceny w detalu niż w hurcie. Do tego dziwnie te same. Ale co my możemy....