Spółkę PL.2012+ powołało w 2007 roku Ministerstwo Sportu. Miała ona zarządzać wybudowanym na EURO 2012 Stadionem Narodowym w Warszawie.
Prezesem w latach 2013-2014 był Marcin Herra, a członkiem zarządu Andrzej Bogucki. Ich przygoda ze Stadionem Narodowym skończyła się, gdy w połowie 2014 roku Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy nie udzieliło zarządowi absolutorium.
Powód? Jak przypomina "Super Express" - "utrata zaufania ze strony stuprocentowego udziałowca spółki, którym jest Skarb Państwa oraz inna wizja zarządzania stołeczną areną". Szefem resortu sportu był Andrzej Biernat, ale chwilę później zastąpił go Adam Korol. Za czasów tego ostatniego nie udzielono również absolutorium za pierwsze półrocze 2014 roku.
W efekcie obaj szefowie Narodowego stracili pracę, ale z decyzją się nie zgadzali. Zdecydowali się więc pójść do sądu, gdzie zażądali 1,2 mln zł odszkodowania.
A ten w pierwszej instancji przyznał im rację. Zdaniem sędziego nieudzielenie absolutorium "było bezprawne i naruszało zasady współżycia społecznego", więc przysługuje im odszkodowanie. Każdy dostanie 475 tys. zł plus odsetki.
W procesie świadkami byli obaj byli ministrowie, ale - jak donosi "Super Express" - nie potrafili wytłumaczyć swojej decyzji o odwołaniu zarządu.