Ława przysięgłych sądu w Virginia Beach skazała snajpera z Waszyngtonu Johna Allena Muhammada na karę śmierci. Podczas odczytywania wyroku 42 letni Muhammad nie okazał żadnych emocji.
Złożona z 7 kobiet i 5 mężczyzn ława przysięgłych sądu w Virginia Beach uznała, że spełnione zostały warunki konieczne do orzeczenia kary śmierci. Według ławników, John Allen Muhammad mógłby w przyszłości stanowić zagrożenie, a popełnione przez niego przestępstwa były wyjątkowo nikczemne. Podczas konferencji prasowej członkowie ławy przysięgłych podkreślali, że decyzja o skazaniu Muhammada na karę śmierci nie była łatwa.
"Starałem się obserwować oskarżonego. Szukałem u niego jakichkolwiek oznak wyrzutów sumienia. Nigdy ich jednak nie dostrzegłem. Jeszcze w piątek głosowałem za karą dożywotniego wiezienia. Jednak w czasie weekendu doszedłem do wniosku, że jeśli Muhammad dostanie dożywocie to istnieje niebezpieczeństwo, że kiedyś wyjdzie na wolność i zrani kogoś innego. Dlatego właśnie opowiedziałem się za karą śmierci" - powiedział jeden z ławników.
Decyzja ławy przysięgłych nie jest ostateczna. Musi ona być formalnie zatwierdzona przez sędziego okręgowego, który może zamienić karę śmierci na dożywocie, bez prawa do zwolnienia warunkowego. W stanie Wirginia, gdzie toczył się proces zdarza się to jednak bardzo rzadko. Sędzia wyda ostateczną decyzje w sprawie wyroku dla Muhammada 12 lutego.
Jeśli werdykt ławy przysięgłych zostanie zatwierdzony, John Allen Muhammad zostanie umieszczony w kolejce do wykonania wyroku. Będzie miał numer 28. W Wirginii średni czas oczekiwania na wykonanie kary śmierci wynosi 7 lat i dwa miesiące.