W dawnej fabryce w Starachowicach, zamiast starów, powstają dziś autobusy marki MAN. Niemiecka spółka odkupiła w 1999 r. część aktywów polskiego producenta. Dziś Polacy mają jednak chrapkę, żeby stara odzyskać. Grupa Zasada ma już nawet konkretny plan. Do jego realizacji chce wykorzystać dwie swoje spółki - Inweststar i Autobox.
- Półtora roku temu zgłosiliśmy się do MAN-a o zwrot dokumentacji technicznej samochodów star, do czego upoważniały nas zapisy umowy - mówi w rozmowie z "Pulsem Biznesu" Andrzej Arkuszyński, prezes Inweststara. Dokumentację odzyskał. Problemem jest jednak znak firmowy. MAN na prośbę o jego zwrot już nie odpowiedział.
Kolejną przeszkodą na drodze do rozpoczęcia produkcji są pieniądze. Grupa Zasada miałaby je pozyskać ze sprzedaży udziałów w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Starachowice. Kapitał własny strefy to 18 mln zł, spółka ma z tego 13 mln zł. Jego zakupem zainteresowana jest Agencja Rozwoju Przemysłu.
Wstępna oferta nie była zadowalająca, jest jednak szansa, że obie strony się dogadają. Agencja chce bowiem pozbyć się 14,9 proc. akcji w Inweststarze. Grupa Zasada jest gotowa je odkupić po sprzedaży udziałów w SSE Starachowice.
Obecnie spółka Autobox remontuje stary dla polskiego wojska. W tym roku ma odnowić 100 samochodów. Firma produkuje także konstrukcje do zamiatarek lotniskowych, które sprzedaje partnerowi w Danii. Pracuje w niej 130 osób.