Na razie jednak uwaga unijnych urzędników skupiona jest przede wszystkim na naszej granicy wschodniej.
Pułkownik Marek Adamczyk z komendy Głównej Straży Granicznej, który prowadził w Brukseli rozmowy na ten temat, zapewnia, że jeśli chodzi ochronę granic, Polska wypełnia skrupulatnie nałożone na nią zadania - powiększa się
liczebność korpusu Straży Granicznej, a przed pierwszym maja do systemu ochrony granicy wschodniej włączone zostaną dwie ostatnie strażnice na granicy z Ukrainą. Pułkownik przyznaje, że granica z Ukrainą przysparza najwięcej trudności.
W sprawie dokumentów podróży Marek Adamczyk nie ma wątpliwości - z unijnych przepisów wynika jasno, że nasze dowody osobiste i to nie tylko nowe, spełniają wszystkie warunki. Ułatwieniem ma być także wydzielenie od 1. maja osobnych korytarzy na naszych przejściach granicznych tylko dla obywateli Unii. Mają o to zadbać wojewodowie z nadgranicznych województw.