Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

PGZ Stocznia Wojenna inwestuje 50 mln zł. Wyremontuje trzy okręty

14
Podziel się:

PGZ Stocznia Wojenna planuje zatrudnienie 150 pracowników.

Możemy w krótkim czasie stać się liczącą się stocznią wojenną w rejonie Bałtyku, twierdzi prezes Konrad stoczni Konefał
Możemy w krótkim czasie stać się liczącą się stocznią wojenną w rejonie Bałtyku, twierdzi prezes Konrad stoczni Konefał (Nikodem Nijaki/Wikimedia (CC BY-SA 3.0))

PGZ Stocznia Wojenna przygotowuje się do realizacji trzech kontraktów remontowo-modernizacyjnych i planuje zatrudnienie 150 pracowników, poinformował prezes Konrad Konefał.

- Chodzi o okręty ORP Kontradmirał Xawery Czernicki, ORP Generał Tadeusz Kościuszko oraz ORP Arctowski. Ministerstwo Obrony podjęło decyzję o remontach tych okrętów i już jesteśmy na etapie negocjacji w postępowaniach o udzielenia zamówienia. Stocznia Wojenna jest dedykowana do realizacji tych kontraktów w trybie ochrony podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Spodziewamy się wejścia tych jednostek do Stoczni w drugim półroczu tego roku - powiedział prezes PGZ Stoczni Wojennej Konrad Konefał w rozmowie z Portalem Stoczniowym.

Dodał, że po przejęciu stoczni, jej jedynym znaczącym kontraktem była modernizacja okrętu ratowniczego ORP Piast. Podkreślił, że Stocznia Wojenna jest gotowa do kontynuacji prac przy Ślązaku.

- Od momentu podpisania umowy z Inspektoratem Uzbrojenia potrzebujemy kilku miesięcy na zakończenie prac stoczniowych i rozpoczęcie prób morskich. Do zrobienia zostało już niewiele. Wszystkie systemy zostały już niemal w całości zamontowane, pozostały prace uruchomieniowe. Spodziewam się, że próby morskie, o ile pogoda będzie sprzyjała, rozpoczną się jesienią tego roku - powiedział prezes.

Zbudujemy okręt wywiadowczy dla Szwecji

Pełniąc rolę podwykonawcy Stoczni Remontowej Nauta, PGZ Stocznia Wojenna rozpoczęła prace związane z budową kadłuba okrętu wywiadowczego dla szwedzkiej marynarki wojennej.

W I kw. br. stocznia mocno pracowała nad pozyskaniem nowych zleceń. Obecnie remontuje trałowiec ORP Śniardwy, zwiększyła także zakres prac na ORP Piast. Stocznia realizuje również część prac na ORP Lublin, którego remont w Świnoujściu prowadzi stocznia Gryfia.

Zobacz także: Zakup okrętów podwodnych kluczowy dla modernizacji armii:

150 osób znajdzie pracę

- Jeżeli pozyskamy kontrakty w takim kształcie, do jakiego dążymy, będziemy potrzebowali nawet 150 nowych pracowników w drugim półroczu tego roku. Powinniśmy tę potrzebę zrealizować w trzecim kwartale tego roku, żeby osiągnąć optymalny poziom mocy produkcyjnych. Poszukujemy głównie pracowników produkcyjnych o różnych specjalnościach stoczniowych, m.in.: spawaczy, monterów, elektromonterów, elektryków, rurarzy i malarzy, a także, co stanowi o specyfice naszej stoczni, elektroników i automatyków. Wakaty chcemy również uzupełnić na stanowiskach projektantów i technologów - podkreślił prezes PGZ Stoczni Wojennej.

Obecnie stocznia zatrudnia 500 pracowników. Docelowo poziom zatrudnienia w spółce ma wynosić 650 osób.

Stocznia realizuje także plan inwestycyjny - zamówiła nowe półautomaty spawalnicze, urządzenia transportu bliskiego, tj. sztaplarki i wózki akumulatorowe. Stocznia prowadzi remont urządzeń dźwigowych i modernizuje żurawie stoczniowe. Remont przechodzą także pomieszczenia socjalne, biurowe i warsztatowe. Na cały program modernizacji infrastruktury PGZ Stocznia Wojenna przeznaczy około 50 mln zł. Jest to pierwszy etap inwestycji.

Część gruntów pójdzie pod młotek

W planach jest także sprzedaż część terenów, na których dziś działalność jest prowadzona w znikomym stopniu. Pozyskane środki byłyby zainwestowane w rozwój, np. w postawienie nowych hal warsztatowych czy zakup urządzeń do budowy kadłubów i automatów spawalniczych.

- Chodzi o to, żeby zwiększyć moce produkcyjne stoczni, poprawić efektywność i zwiększyć możliwości operacyjne. Jeśli to się uda, a bardzo w to wierzę, możemy w krótkim czasie stać się liczącą się stocznią wojenną w rejonie Bałtyku - podkreślił Konefał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
ja123
6 lat temu
Spodziewam sie ,ze proby morskie ,o ile pogoda bedzie sprzyjala ,rozpoczna sie jesienia bz. roku,!!!To my bedziemy budowac okrety letnie na dobra pogode ,minimum 25 stopni celsjusza i bez deszczu ,bo beda przeciekac .ALE JAJA!!!
ORP Sęp
6 lat temu
To remonty po co? aby ładnie te dziadki wyglądały w dokach muzealnych? ORP T. Kościuszko, to mega wysłużony okręt amerykański (już taki był w ich marynarce). Normalnie to jankesi przeznaczali Perrego jako cel morski, ale w ramach pomocy wojskowej, wymontowali co miało wartość, i takiego nam sprezentowali. Po wielu następnych latach służby w RP, wartość tego sprzętu, jak i rakiet tam zamontowanych ma wyłącznie charakter muzealny i równoważny cenie złomu. Arctowski - to chyba z kolei okręt coś koło 50-letni. A nowy okręt jak wychodzi w morze, jak ostatnio Czapla, ma super uzbrojenie we "wróbla". Tak wygląda reszta naszej flotylii, która jak Orzeł, pływać o własnych siłach nie może już, lub ma tak kiepskie uzbrojenie, że lepsze można spotkać w muzeach.
byrcyn
6 lat temu
A kiedy wodowanie tego promu co premier "poświęcił" ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Myślący
5 lata temu
Zakopać te stocznie i przerobić na port
Bywalec
6 lat temu
50 mln złotych kosztuje malowanie a nie remont.
pol
6 lat temu
tak naprawde to najwieksza sila bylismy w czasie trwania ukladu warszawskiego.z tamtad posiadamy jeszcze sprzet.gdybysmy mieli bron nuklearna nie trzeba byloby inwestowac w inny sprzet obronny.
cvq
6 lat temu
Zatrudnią najwyżej koreańczyków od Kima ,albo ukraińców ,bo nikt nie szuka chwilowej pracy .
zxc
6 lat temu
Czyli - byle fuchy, żeby tylko nie zdechła do końca! Żenada.