Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Stopy procentowe: RPP podjęła decyzję. Rekord wydłużony do 27. miesięcy

33
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję w sprawie stóp procentowych w Polsce.

Stopy procentowe: RPP podjęła decyzję. Rekord wydłużony do 27. miesięcy
(Witold Rozbicki/REPORTER)

Rada Polityki Pieniężnej nie spieszy się z podwyżkami stóp procentowych. Oznacza to, że posiadacze lokat w bankach jeszcze długo poczekają na wyższe zyski. Spokojne o swoje raty mogą być za to osoby spłacające kredyty w złotych. Według Adama Glapińskiego podwyżek stóp nie należy się spodziewać do końca przyszłego roku.

aktualizacja 16:30

Rada Polityki Pieniężnej zakończyła w środę dwudniowe posiedzenie. Po raz kolejny żadnych zaskoczeń nie było. RPP utrzymała stopy procentowe w Polsce na dotychczasowym, rekordowo niskim poziomie: główna stopa referencyjna (1,50 proc.), lombardowa (2,50 proc.), depozytowa (0,50 proc.), redyskontowa (1,75 proc.).

- Miało być przewidywalnie i nudno i jest tak już od kwietnia 2015 r. - podaje Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

Od tego czasu formułkę "brak zmian stóp" słyszeliśmy już 27 razy, a 1,5 proc. stopa obowiązuje od 28 miesięcy.

- Poprzedni rekord wynosił 19 miesięcy i pochodził z lat 2009-2011, gdy stopa referencyjna była utrzymywana na poziomie 3,5 proc. - dodał Przasnyski.

Ekonomiści banku PKO BP napisali w porannym komentarzu, że spodziewają się "gołębiego" wystąpienia. A to oznacza, że bardzo prawdopodobna jest perspektywa braku podwyżek stóp procentowych nawet do końca 2018 r. Potwierdził taki scenariusz prezes NBP, Adam Glapiński.

Zobacz także: Zobacz także: Wzrost stóp procentowych. Bomba kredytowa gorsza od franków?

- Projekcja inflacji umacnia mnie w przekonaniu, że z ogromnym prawdopodobieństwem w 2018 r. także stopy procentowe nie ulegną zmianie. Co nie znaczy, że nie będzie głosowań w Radzie w tej sprawie - zapewne od połowy 2018 r. zaczną się ożywione dyskusje w Radzie - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.

- Myślę, że do końca 2018 r. będą obstawał za tym, żeby stopy nie uległy zmianie - dodał.

Zwrócił uwagę na stabilizację cen ropy, czego nie było w czasie poprzedniej RPP, której Glapiński był członkiem.

Według ekonomistów stanowisko RPP wspierają ostatnio doniesienia z polskiej gospodarki, zwłaszcza te dotyczące inflacji. Ostatni jej wstępny odczyt to 1,5 proc. wobec 1,9 proc. w maju. A warto pamiętać o tym, że głównym celem NBP jest dbanie o stabilny poziom cen. Według NBP optymalny poziom inflacji to 2,5 proc. z możliwymi odchyleniami o +/- 1 pkt. proc.

W tym kontekście istotna jest projekcja inflacji przygotowana przez Instytut Ekonomiczny Narodowego Banku Polskiego. Stanowi ona jedną z przesłanek, na podstawie których Rada podejmuje decyzje dotyczące stóp procentowych.

Zgodnie z lipcową projekcją z modelu NECMOD, przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP, roczna dynamika cen znajdzie się z 50-proc. prawdopodobieństwem w przedziale 1,6 proc. do 2,3 proc. w 2017 r. (wobec 1,6-2,5 proc. w projekcji z marca 2017 r.), od 1,1 do 2,9 proc. w 2018 r. (wobec 0,9-2,9 proc. w marcu) oraz od 1,3 do 3,6 proc. w 2019 r (wobec 1,2-3,5 proc.).

Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według tej projekcji znajdzie się z 50-proc. prawdopodobieństwem w przedziale od 3,4 do 4,7 proc. w 2017 r. (wobec 3,4-4 proc. w projekcji z marca 2017 r.), od 2,5 do 4,5 proc. w 2018 r. (wobec 2,4-4,5 proc.) oraz od 2,3 do 4,3 proc. w 2019 r.(wobec 2,3-4,4 proc.).

"Na możliwe obniżenie ścieżki inflacji w bliskim horyzoncie projekcji wskazuje aprecjacja złotego połączona ze spadkiem cen ropy, która częściowo może być zneutralizowana przez wyższe niż oczekiwano w marcowej projekcji dynamiki jednostkowych kosztów pracy oraz cen żywności. Jednocześnie rewizja założeń na 2017 r. może przełożyć się na nieznaczne przesunięcie w górę ścieżki inflacji na 2018 r." - podają ekonomiści PKO BP.

Decyzja RPP oznacza, że klienci banków nie powinni w najbliższych miesiącach oczekiwać znaczących zmian w zakresie oprocentowania lokat, a także kredytów w złotych.

Zyski z lokat bankowych, które można osiągnąć, są rekordowo niskie. Według ostatnich danych NBP przeciętne oprocentowanie depozytu (do 2 lat) wyniosło na koniec maja 2017 r. 1,4 proc. w skali roku - to najniższy poziom w historii. Tanie są jednak również kredyty w złotych - przeciętne oprocentowanie kredytu hipotecznego to obecnie 3,7 proc. w skali roku, a kredytu na cele konsumpcyjne - 7,8 proc.

Chociaż na razie poziom stóp procentowych w Polsce nie jest problemem dla kredytobiorców, to wszystko może się zmienić wraz z ich podwyżkami. Na ten problem zwrócił na początku czerwca uwagę Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.

Według niego za kilka lat, gdy stopy procentowe i raty kredytów wzrosną, politycy będą szukali winnych. - Kto był winny, że banki udzielały kredyty hipoteczne? Banki - powiedział. Jagiełło wskazał, że wtedy oskarży się banki o to, że wiedziały iż stopy procentowe wzrosną, ale nic w tej sprawie nie zrobiły.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
emeryt
7 lat temu
W SZWAJCARII I ISLANDII NIE MA EMERYTUR 350 EURO. WSTYD PORÓWNYWAĆ POLSKE KRAJ III ŚWIATA DO TAKICH POTĘG GOSPODARCZYCH. NAJPIER ZRÓWNAJCIE ZAROBKI I EMERYTURY ZE SZWAJCARIA A POTEM DOPIERO ROBIĆ PORÓWNANIE.
Ekonom
7 lat temu
Niskie stopy procentowe banki odbijają sobie na prowizji. O ile przy wcześniejszej spłacie kredytu nie płacimy odsetek za pozostały okres kredytowania, to prowizja jest już bezzwrotna. Do tego banki przy niskich stopach procentowych dają śmieszne oprocentowanie lokat. Ewidentnie te działania są na korzyść banków.
Radek
7 lat temu
Nie mam kredytów, karty kredytowej ani żadnych zasłużeń. Póki co jestem biedny ale szczęśliwy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
yt54
7 lat temu
franka trzeba pokryć
cvq
7 lat temu
A Paździoch na foci taki zadowolony. Ty się tak nie ciesz bo Polacy już przejrzeli na oczy i kasę coraz liczniej zabierają z lokat które przynoszą straty.
Swiadomy
7 lat temu
Tanie kredyty... dobre sobie! Moze i maja nizsze oprocentowanie, za to prowizje i marze wzrastaja caly czas! A jak ktos wezmie teraz kredyt, to zaplaci podwojnie-teraz wysoka marze i prowizje, a pozniej dowala mu odsetki jak stopy wzrosna! Uwazajcie!
Ania
7 lat temu
I dobrze!!! Niestety nasze pensje stoja w miejscu a ceny ida w gore okropnie, zwlaszcza za media! Banki sie juz oblupily na naszej biedzie! Nie mozna pozwolic by ludzie nie mieli na splate kredytu i potracili dach nad glowa. Zaplacilibysmy za to my wszyscy podatnicy
Gjhgj
7 lat temu
Frajer pseudo redaktorek juz od srody wiadomo ze ze nie bylo podwyzki ale tytul artykulu sugeruje niepewnosc.WPowska szczyjnia jak zwykle w akcji.
...
Następna strona