"Jesienią dokonuje się wielu różnych rzeczy, po wakacjach, ale nie wiem, czy to będzie jesień, czy to będzie inny moment, ale podejrzewam, że
będzie" - powiedziała Wasilewska-Trenkner w Radiu PiN, zapytana o termin kolejnej podwyżki stóp.
"Jeśli zjawiska obserwowane w I kw. i sygnalne w kwietniu utrwalą się, to rośnie prawdopodobieństwo wzrostu inflacji w perspektywie 2008 roku i w
2009 roku, bo w takiej perspektywie Rada to ocenia" - dodała.
Na pytanie, jaka będzie skala podwyżki, Wasilewska -Trenkner powiedziała, że "o tyle, o ile będzie to potrzebne".
Rada obawia się o wzrost inflacji, ale uważa, że obecnie nie ma potrzeby gwałtownego podnoszenia stóp.
"Nie jesteśmy spokojni, jeśli chodzi o inflację. Mamy dużo pytań na temat tego co się wydarzyło w I kw., jakie będzie to miało przełożenie na przyszłość. Dyskutujemy nad tym, ala na razie wynika nam, że nie trzeba było gwałtownie podnosić stóp" - powiedziała.
Jej zdaniem wzrost PKB w I kw. będzie w okolicach 7 proc., trochę ponad 7 proc. "Ważne jak szybko rośnie spożycie, prawdopodobnie ma wysoką dynamikę, około 6 proc.
Jak szybko wzrastają inwestycje? I kw. był okresem
dynamicznego wzrostu inwestycji, co cieszy, jest możliwość utrzymania wysokiego tempa wzrostu w przyszłości. Może to też być zjawiskiem sezonowym, bo takie warunki atmosferyczne rzadko się zdarzają" - powiedziała.
Na majowym posiedzeniu RPP zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie - główna stopa procentowa znajduje się na poziomie 4,25 proc.
Rada Polityki Pieniężnej uważa, że do pełniejszej oceny ryzyka wzrostu inflacji potrzebne będą kolejne dane makro napływające z gospodarki, choć
jednocześnie zaznacza, że kwietniowa podwyżka obniżyła prawdopodobieństwo ukształtowania się CPI powyżej celu inflacyjnego.