Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Stosunki Rosja-Białoruś. "Chcemy normalizować relacje z Zachodem"

0
Podziel się:

My się nie oburzamy tym, że Rosja świadomie podejmuje obecnie ogromne wysiłki, by znormalizować stosunki z Zachodem. Więc i wy się nie oburzajcie.

Stosunki Rosja-Białoruś. "Chcemy normalizować relacje z Zachodem"
(Okras/wikimedia (CC BY-SA 4.0))

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zaapelował do Rosji, by nie oburzała się, że Mińsk chce znormalizować stosunki z Zachodem. Mówił o tym w parlamencie.

_ - My się nie oburzamy tym, że Rosja świadomie podejmuje obecnie ogromne wysiłki, by znormalizować stosunki z Zachodem. Więc i wy się nie oburzajcie. Trzeba się uspokoić i normalnie pracować _ - oświadczył Łukaszenka. Jak dodał, Białoruś będzie _ konsekwentnie i świadomie budować stosunki z UE i USA _.

Podkreślił przy tym, że jego kraj zawsze będzie dążyć do zachowania bratnich stosunków z Rosją. Zaznaczył, że Białoruś jest bardzo ściśle związana z Rosją, która _ zawsze poda nam rękę, chociaż nie bez problemów _.

_ - Kiedy prowadzimy dialog z Zachodem, z UE, z USA i innymi, zadaję jedno pytanie: czy zastąpicie nam Rosję? Nie. To dlaczego nas w to wciągacie? Na przykładzie Ukrainy przekonaliśmy się, czym to się kończy _ - oznajmił.

Łukaszenka zapewnił też, że tegoroczne wybory prezydenckie w jego kraju będą _ całkowicie uczciwe, zgodnie z konstytucją _.

Termin wyborów nie został jeszcze ustalony. Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidzija Jaroszyna mówiła w listopadzie, że odbędą się one najprawdopodobniej 15 listopada.

Po ostatnich wyborach prezydenckich w grudniu 2010 r. doszło do brutalnego zdławienia protestów przeciwko oficjalnym wynikom, dającym prawie 80 proc. poparcia Łukaszence, zajmującemu stanowisko prezydenta już od 1994 r. Jeden z kandydatów opozycji, Mikoła Statkiewicz, nadal odbywa wyrok 6 lat pozbawienia wolności, gdyż sąd uznał go za winnego organizacji masowych zamieszek.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)